15 listopada, 2024
Niemcy wydali Łukasza Ż. polskim służbom. Ujawniono szczegóły thumbnail
POLSKA I UKRAINA DZIŚ

Niemcy wydali Łukasza Ż. polskim służbom. Ujawniono szczegóły

Łukasz Ż. został przekazany polskim służbom – podają źródła PAP. Miało się to odbyć na przejściu granicznym w Kołbaskowie. Stamtąd podejrzewany o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej ma zostać przewieziony do Warszawy, gdzie usłyszy zarzuty.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl

Łukasz Ż. trafi do Polski: W czwartek około południa niemiecka policja miała przekazać go na granicy polskim służbom. Według PAP 26-latek trafił do Polski jeszcze przed godz. 12:00. RMF FM podało, że miało się to odbyć na przejściu granicznym w Kołbaskowie. „Zdecydowano, że podejrzanego będą odbierać funkcjonariusze ze Szczecina. Następnie już w kraju przekażą go policjantom Komendy Stołecznej Policji. Po mężczyznę wysłano policyjny furgon z przestrzenią dla zatrzymanych” – informuje rozgłośnia.

Zarzuty: Po południu Łukasz Ż. zostanie dowieziony do aresztu w Warszawie. Czynności prokuratorskie z jego udziałem zaplanowane są na piątek. Wtedy też mężczyzna usłyszy zarzuty. Grozi mu 12 lat więzienia. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie powiedział, że opis i kwalifikacja zarzutu mogą ulec zmianie. – Jest to uzależnione od stale spływających dowodów i materiałów, m.in. oczekujemy na opinię z zakresu rekonstrukcji wypadków, w ramach której ma być stwierdzone, z jaką prędkością poruszał się samochód, którym kierował podejrzany Łukasz Ż. – wytłumaczył prokurator Piotr Skiba.

Zobacz wideo Potrącenie 12-letniego rowerzysty. Sprawca nawet nie hamował

Wypadek na Trasie Łazienkowskiej: Łukasz Ż. podejrzewany jest o spowodowanie wypadku w Warszawie, do którego doszło w nocy z 14 na 15 września. Sprawca z ogromną prędkością uderzył w tył innego samochodu, którym jechała czteroosobowa rodzina. Jedna osoba zginęła, a cztery – w tym dwoje dzieci – zostały ciężko ranne. Po wypadku 26-latek uciekł za granicę. Wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania. Jeszcze we wrześniu zatrzymała go niemiecka policja, a na początku listopada tamtejszy sąd zdecydował o jego ekstradycji. Łukasz Ż. był wcześniej już karany za jazdę pod wpływem alkoholu, bez uprawnień, a w ubiegłym roku sąd zakazał mu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Czytaj także: „Prokuratura rozpoczęła nowe śledztwo ws. wypadku na A1. Kto pomógł Sebastianowi M.?”.

Źródła: IAR, RMF FM

Powiązane wiadomości

Rosjanka Nawalna stwierdziła, że ​​ona i Ukraińcy mają „jednego wroga”. To reakcja na akcję ukraińskich uczestników Web Summit-2024

radiosvoboda

Putin obniżył kwotę zadośćuczynienia za lżejsze obrażenia rosyjskiego wojska podczas wojny z Ukrainą

radiosvoboda

Władze regionalne codziennie zgłaszają ofiary w trzech regionach w wyniku rosyjskiego ostrzału

radiosvoboda

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej