“Paula Badosa przed laty doprowadziła Igę Świątek do łez. Hiszpanka wygrała z nią w drugiej rundzie turnieju olimpijskiego w Tokio, co dla naszej zawodniczki było silnym przeżyciem. Polka długo płakała i zakrywała twarz ręcznikiem. W piątek będzie miała okazję do rewanżu w trakcie Bille Jean King Cup. Ale jak naprawdę wyglądają relacje tych zawodniczek? Rozpisuje się o tym hiszpańska prasa.”, — informuje: www.sport.pl
Tak Hiszpanie piszą o Świątek i Badosie. „Zbudowały między sobą więź” Przed piątkowym starciem obu pań zwróciły na to uwagę hiszpańskie media. – Obie mają bardzo dobre relacje. Od 2021 do 2022 roku Badosa i Świątek nie tylko zaczęły rywalizować o tron światowego rankingu kobiecego tenisa, ale poza meczami zbudowały między sobą więź wykraczającą nawet poza sport. Uczestniczyły we wspólnych treningach indywidualnych w zdecydowanej większości turniejów, w których brały udział – przypomniał portal malagahoy.es.
To właśnie wspólne treningi mocno je do siebie zbliżyły. Panie zawsze wypowiadały się o sobie z szacunkiem i wzajemnie wspierały. – Dużo na siebie naciskamy, ale ona jest zawsze miła. Jeśli podczas moich treningów miałabym złe wibracje i złą energię, nie podobałoby mi się to. Dzięki niej wszystko staje się bardzo proste – mówiła o Polce Badosa w 2022 r.
Świątek wsparła swoją rywalkę, teraz się z nią zmierzy. „Zasługuje, by tam być” Wtedy to w kwietniu Świątek po raz pierwszy obejmowała prowadzenie w rankingu WTA. Badosa zaś awansowała na najwyższe w karierze drugie miejsce. Ich drogi od tamtej pory mocno się jednak rozeszły. Zawodniczka z Raszyna długo utrzymywała się na szczycie i dopiero niedawno oddała pozycję liderki na rzecz Aryny Sabalenki. Z kolei Badosa miała ogromne problemy z plecami, przez co wypadła z szeroko rozumianej czołówki. W pewnym momencie była nawet 140. w rankingu. Ostatnio wróciła na 12. miejsce. -Jest bardzo miłą osobą i odniosłam wrażenie, że naprawdę mocno harowała, by wrócić. Każdy, kto wykazuje się taką wytrwałością i determinacją, zasługuje, by tam być – komplementowała ją Świątek przed rozpoczęciem zmagań.
Starcie Polska – Hiszpania, w ramach którego zobaczymy mecz Świątek – Badosa, rozpocznie się w piątek 15 listopada o 10:00. Będzie to dopiero trzecie bezpośrednie starcie w karierze obu tenisistek i pierwsze od trzech lat. Poza pamiętną porażką w Tokio Świątek zagrała z Badosą pod koniec 2021 r. podczas WTA Finals z Guadalajarze i wygrała 7:5, 6:4.