“Reprezentacja Brazylii sensacyjnie zremisowała 1:1 z Wenezuelą w eliminacjach do mistrzostw świata. Brazylia prowadziła 1:0 po pierwszej połowie, ale straciła gola tuż po przerwie. Bohaterem „Canarinhos” mógł okazać się Vinicius Junior, ale zawodnik Realu Madryt nie wykorzystał rzutu karnego. Internauci byli czujni i wykorzystali okazję do tego, by zakpić z Brazylijczyka. „Perfekcyjny hat-trick Viniciusa” – czytamy.”, — informuje: www.sport.pl
„Decyzja Florentino Pereza, prezesa Realu Madryt oznaczała jednocześnie decyzję wszystkich. Od dużej ekspedycji po całkowitą nieobecność” – pisał portal relevo.com. „Zrobię 10 razy więcej, jeśli będzie trzeba” – dodawał Vinicius w mediach społecznościowych, reagując na wyniki gali. „Jeżeli oni mówią coś takiego, to mówi to o nich wszystko” – komentowała UEFA w odpowiedzi na doniesienia dot. przeczucia władz Realu Madryt ws. Złotej Piłki.
Teraz o Viniciusie znów jest głośno, ale tym razem ze względu na występ w reprezentacji Brazylii.
„Perfekcyjny hat-trick Viniciusa”. Kompromitacja Brazylijczyka Brazylia rywalizowała na wyjeździe z Wenezuelą w jedenastej kolejce eliminacji do mistrzostw świata. Po pierwszej połowie prowadziła 1:0 po golu Raphinhi z rzutu wolnego, więc była na dobrej drodze do tego, by wygrać trzeci mecz z rzędu. Tuż po przerwie Wenezuela wyrównała za sprawą Telasco Segovii, który uderzył sprzed pola karnego Brazylii. W 62. minucie Brazylia mogła prowadzić 2:1, kiedy to sędzia podyktował rzut karny dla gości.
Do karnego podszedł Vinicius. Za pierwszym razem uderzył nisko, więc Rafael Romo bez problemu odbił piłkę przed siebie. Vinicius miał świetną okazję do rehabilitacji przy dobitce, ale kompletnie nie trafił w piłkę. „Mam wrażenie, że kibice cieszą się z tego bardziej niż po zdobytym golu na 1:1” – mówili komentatorzy Eleven Sports.
To był idealny moment dla internautów, aby zakpić z Viniciusa, zwłaszcza dla tych, którzy mają antypatię do zawodnika Realu Madryt. „Perfekcyjny hat-trick Viniciusa: prowokowanie rywala, udawana agresja, niewykorzystany rzut karny. Tańcz, Vini, tańcz” – pisał jeden z użytkowników portalu X. „Wstyd dla Brazylii” – dodaje internauta.
Po remisie 1:1 z Wenezuelą Brazylia zajmuje trzecie miejsce z 17 punktami i traci pięć do prowadzącej Argentyny, która sensacyjnie przegrała 1:2 z Paragwajem. Brazylia może zostać wyprzedzona przez Urugwaj, jeżeli w tej kolejce pokona Kolumbię. Warto dodać, że wyżej od Brazylii byłby jeszcze Ekwador, ale tej kadrze odjęto trzy punkty za fałszowanie dokumentacji jednego z zawodników.