“Cuda, cuda w Azerbejdżanie. Każda seria ma swój koniec i tym razem prowadzeni przez Fernando Santosa Azerowie przerwali serię czterech przegranych meczów z rzędu. W sobotnie popołudnie Azerbejdżan podjął u siebie Estonię w piątej kolejce Ligi Narodów. Wynik spotkania nie zmienia tego, że piłkarze Portugalczyka potrzebują cudu w ostatniej serii gier, żeby uniknąć spadku.”, — informuje: www.sport.pl
Santos jednak długo nie był bezrobotny. W styczniu został zatrudniony w Besiktasie, ale już po trzech miesiącach wyleciał z hukiem ze stambulskiego klubu. Jednak już w czerwcu został ogłoszony jako nowy selekcjoner reprezentacji Azerbejdżanu. Pierwsze cztery mecze? Cztery porażki w Lidze Narodów – 1:3 ze Szwecją, 0:2 ze Słowacją, 1:3 z Estonią i 1:3 ze Słowacją. To wszystko sprawiło, że prowadzona przez Portugalczyka kadra znalazła się na krawędzi spadku do Dywizji D Ligi Narodów.
Przełom w Azerbejdżanie. Drużyna Fernando Santosa wreszcie nie przegrała Żeby liczyć na grę w barażach o utrzymanie w Dywizji C, Azerbejdżan potrzebował przynajmniej wygranej w listopadowych meczach. W pierwszym spotkaniu piłkarze Fernando Santosa podjęli u siebie Estonię. Azerowie całkowicie zdominowali to spotkanie – mieli aż 70 proc. posiadania piłki, oddali 15 uderzeń na bramkę rywala, ale cóż z tego? Zawiodło to, co w każdym poprzednim meczu – skuteczność. Azerbejdżan nie zdobył bramki, Estonia wytrzymała napór rywala i wywiozła bezbramkowy remis. To też pierwszy mecz, który Azerowie nie przegrali za kadencją Santosa!
Co to oznacza? Oznacza, że Estonia jest pewna trzecia miejsca i baraży o utrzymanie w Dywizji C w Lidze Narodów. Przed ostatnią kolejką mają bowiem na koncie cztery punkty i lepszy bilans bezpośrednich starć z Azerbejdżanem. Drużyna Portugalczyka ma punkt i musi wygrać w kolejnym meczu ze Szwecją, żeby móc zachować szanse na grę w barażach, dzięki klasyfikacji drużyn z czwartych miejsc.
A będzie o to niezwykle trudno i nie będzie przesadą stwierdzenie, że Azerbejdżan potrzebuje piłkarskiego cudu, żeby zachować szanse na uniknięcie spadku. Spotkanie zostanie rozegrane w Szwecji we wtorek 19 listopada o godz. 20:45.