“ATP Finals wchodzi w decydującą fazę. W sobotnie popołudnie odbył się pierwszy półfinał turnieju w Turynie. Taylor Fritz zmierzył się z Alexandrem Zverevem. Pojedynek był niesłychanie wyrównany i zacięty. Ostatecznie jako zwycięzca z kortu zszedł Amerykanin, który triumfował 6:3, 3:6, 7:6(3). Tym samym Fritz został pierwszym finalistą tegorocznego ATP Finals!”, — informuje: www.sport.pl
Po zakończeniu WTA Finals przyszedł czas na finały mężczyzn, które są zwieńczeniem obecnego sezonu. Po niezwykle emocjonującej fazie grupowej w sobotę rozpoczęły się starcia półfinałowe. Przed godz. 15:00 na korcie w Turynie pojawili się Taylor Fritz oraz Alexander Zverev. Faworytem tego spotkania był Niemiec, który w swojej dywizji zajął pierwsze miejsce po trzech zwycięstwach. Wicelider światowego rankingu pokonał chociażby Carlosa Alcaraza.
Znamy pierwszego finalistę ATP Finals! Co za emocje w Turynie Za to Amerykanin awansował do pfinau z drugiego miejsca. W grupie przegrał tylko z Jannikiem Sinnerem. Od pierwszego gema pojedynek Fritza ze Zverevem był bardzo zacięty. Obaj zawodnicy toczyli wyrównane i szybkie wymiany, które zazwyczaj kończyły się efektownymi zagraniami. Pika często ocierała się o boczną i końcową linię.
Co więcej, obaj nie tracili swojego podania. W całym meczu trwającym dwie godziny i 24 minuty oglądaliśmy tylko dwa przełamania. Najpierw w pierwszej partii gema przy serwisie rywala wygrał Taylor Fritz, a w drugim secie tej samej sztuki dokonał Alexander Zverev. Tym samym najpierw piąta rakieta świata wyszła prowadzenie 6:3, a następnie wicelider rankingu ATP zwyciężył takim samym wynikiem.
Do wyłonienia pierwszego finalisty ATP Finals niezbędny okazał się tie-break, po tym jak obaj tenisiści ani razu nie dali się przełamać w trzecim secie. Chłodniejszą głową w ostatniej partii wykazał się Fritz, który wygrał 7:3. W końcówce zadecydowało kilka błędów ze strony Niemca. Jego przeciwnik bezlitośnie wykorzystywał każdą wolną przestrzeń na korcie, popisując się bardzo precyzyjnymi, topspinowymi uderzeniami. Widać, że Fritz jest ostatnio w świetniej formie.
Teraz Amerykanin czeka na rezultat starcia Jannika Sinnera z Casperem Ruudem. Zwycięzca zagra z nim w niedzielę o tytuł turnieju w Turynie. Pojedynek lidera rankingu z Norwegiem rozpocznie się około godz. 20:30. Czy w przypadku triumfu Włocha w półfinale Taylor Fritz zdoła zrewanżować mu się za porażkę w grupie?