“Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą. Na tę przełomową decyzję zareagował Radosław Sikorski, szef MSZ.”, — informuje: wiadomosci.dziennik.pl
Administracja prezydenta USA Joe Bidena dała zielone światło Ukrainie na wykorzystywanie amerykańskiej broni do rażenia celów w głębi Rosji – podała w niedzielę agencja Reutera, powołując się na kilka źródeł zaznajomionych ze sprawą. Na tę przełomową decyzję zareagował Radosław Sikorski, szef MSZ.
„Na wejście do wojny żołnierzy Korei Północnej i zmasowany nalot rosyjskich rakiet Prezydent Biden odpowiedział w języku, który W. Putin rozumie – zdjęciem ograniczeń na użycie przez Ukrainę zachodnich rakiet. Ofiara agresji ma prawo się bronić. Siła odstrasza, słabość prowokuje” napisał Radosław Sikorski, szef MSZ.
Odwet za ruch Korei Północnej Jeden z urzędników amerykańskich powiedział „New York Times” , że posunięcie Bidena ma częściowo na celu zniechęcenie Pjongjangu do wysłania większej liczby żołnierzy. Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un musi zrozumieć, że wysłanie żołnierz na wojnę w Ukrainie było kosztownym błędem – powiedział urzędnik.
Jak dodaje „NYT”, broń ta najprawdopodobniej zostanie początkowo użyta przeciwko wojskom rosyjskim i północnokoreańskim w obwodzie kurskim w Rosji. Do niedawna administracja Bidena stanowczo sprzeciwiała się wystrzeleniu przez Ukrainę ATACMS na terytorium Rosji, ostrzegając, że może to doprowadzić do eskalacji działań Kremla, która będzie nieproporcjonalna do korzyści, jakie osiągnie na polu bitwy.
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną