„Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził placówkę 25. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej Siczesław, która broni Pokrowska.„, informuje: www.prezydent.gov.ua
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odwiedził placówkę 25. Oddzielnej Brygady Powietrznodesantowej Siczesław, która broni Pokrowska.
Głowa państwa wysłuchała raportu dowódcy brygady Jewhena Łasiychuka na temat sytuacji w pasie odpowiedzialności i stanu bezpieczeństwa w Pokrowsku.
Jewgienij Lasiiczuk relacjonował taktykę rosyjskich okupantów w przeprowadzaniu szturmów w małych grupach i przeciwdziałaniu, interakcję z sąsiednimi oddziałami, doświadczenie w korzystaniu ze sprzętu przekazanego przez partnerów.
Wołodymyr Zełenski wysłuchał także raportu dowódcy OTU „Donieck” Oleksandra Łucenko na temat ogólnej sytuacji w obszarze odpowiedzialności jego grupy wojsk oraz szczegółów dotyczących obrony Kurachowa i innych kluczowych kierunków.
Prezydent rozmawiał z sierżantami brygad chroniących obwód doniecki i złożył im gratulacje z okazji Dnia Sierżanta.
„Chcę ci pogratulować osobiście tutaj, w Pokrowsku. Intensywny kierunek. Wiem, że tylko dzięki Waszej sile Wschód nie jest całkowicie zajęty przez Federację Rosyjską. Wróg codziennie otrzymuje odpowiedź od was, od waszych braci. Proszę, abyście przekazali im ode mnie, od całego narodu ukraińskiego, moją ogromną wdzięczność” – powiedział Głowa Państwa.
Wołodymyr Zełenski uhonorował obrońców odznaczeniami państwowymi. W szczególności odznaczył Krzyżem Zasługi Bojowej czterech żołnierzy. Otrzymali go:
Młodszy sierżant Witalij Hawrylenko. W lipcu tego roku opracował plan i przeprowadził ewakuację 14 mieszkańców Maksimilianówki w obwodzie donieckim, gdzie wrogie DRG próbowały zdobyć przyczółek. Wielokrotnie dowodził grupą szturmową podczas oczyszczania wsi. Osobiście schwytał trzech zwiadowców, którzy przekazali cenne informacje. Pomogło to pokrzyżować plany wroga, poznać współrzędne zasadzek i miejsc przechowywania amunicji.
Starszy sierżant Andriej Hryn. Podczas ciągłych ataków wroga zorganizował celowy ogień baterii, dzięki czemu udało się zniszczyć około 20 rosyjskich najeźdźców, uszkodzić cztery jednostki sprzętu wojskowego i zatrzymać natarcie wroga. Również we wrześniu tego roku osobiście nadzorował obliczenia armaty i zaminowanych obszarów krytycznych. Dzięki temu udało się zapobiec przełamaniu wroga i wzmocnić linie obronne jednostki.
Sierżant Artur Maskewicz. Dowodził grupą szturmową w rejonie Tonenko i zarządzał pozycjami obronnymi kompanii spadochronowej w pobliżu Krutoy Yar. Podczas jednej z bitew znalazł się pod ostrzałem, został ranny i poważnie kontuzjowany, ale zdołał sobie pomóc i walczył przez około 12 godzin, aż do przybycia posiłków.
Sierżant Konstanty Płoskonos. Podczas ofensywy rosyjskich okupantów pod Paraskowiewką zorganizował akcje obronne i bezpośrednio przejął kontrolę nad bitwą, unieszkodliwił czołg T-72 i dwa opancerzone wozy bojowe. W tym roku, we wrześniu, poprowadził grupę saperów, którzy ustawili barykadę. W wyniku ostrzału moździerzowego wroga dwóch braci zostało rannych. Konstantin Ploskonos udzielił im pomocy medycznej, ewakuował do schronu, po czym zakończył zadanie.
„Bardzo ważne jest, abyście dbali o siebie, ponieważ bez Was Ukraina na pewno nie przetrwa. Jestem wdzięczny za Waszą odwagę, Wasze doświadczenie” – dodał Prezydent.