“Michał Probierz to 13. selekcjoner reprezentacji Polski w XXI wieku. Na stanowisku znajduje się od nieco ponad roku, natomiast, choć w ostatnich miesiącach nic na to nie wskazywało, może czuć się zagrożony. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek wskazał godnego kandydata, który mógłby zostać następcą 52-latka. – Ma wszystko, ale nie było możliwości, by go sprawdzić – zakomunikował.”, — informuje: www.sport.pl
Zbigniew Boniek wskazał następcę Michała Probierza. Co za słowa Probierz został wybrany na selekcjonera 20 września 2023 roku, kiedy zastąpił na stanowisku Fernando Santosa. Od tamtej pory poprowadził zespół w 16 spotkaniach, z czego siedem zakończyło się zwycięstwem (licząc finał baraży Euro 2024 z Walią). Dodatkowo boli fakt, że straciliśmy łącznie 25 bramek. Były prezes PZPN Zbigniew Boniek uważa, że Probierz „stworzył chaos”.
– Jeśli ktoś jest selekcjonerem, to nie jest tak, że ma wolną kartę i może robić, co mu się podoba. (…) Trzeba z nim dyskutować – oznajmił w programie „Rymanowski Live”. – Ale Michał nie lubi stabilizacji. On jest trochę hazardzistą, chce grać ultraofensywnie, co powoduje pewne ryzyko. (…) Nie jest to zła drużyna, ale źle ona gra w piłkę – przekazał, od razu zaznaczając, że wszystkie problemy nie są kwestią selekcjonera.
Czy zatem powinno dojść do zmiany na stanowisku szkoleniowca? Boniek twierdzi, że jest w Polsce kilku kandydatów, którzy mogliby otrzymać szansę. – Mówi się, że Papszun mógłby być trenerem, Skorża… Jest Janek Urban – oznajmił. I właśnie na temat tego ostatniego powiedział nieco więcej. – Ma wszystko, ale nie było możliwości, by go sprawdzić – stwierdził, wskazując na 62-latka, który ma na koncie dwa tytuły mistrza Polski, dwa krajowe puchary oraz Superpuchar Polski.
Boniek ocenił również, jak nasza kadra może wyglądać bez Roberta Lewandowskiego. – Nam się wydaje, że jak Lewandowski skończy granie, to nie będziemy mieć reprezentacji. Oczywiście, zawsze będzie go brakowało, bo mówimy o najlepszym polskim napastniku, ale każdy się starzeje i odchodzi. Mimo wszystko miejmy nadzieję, że Robert jeszcze kilka lat pomoże – skwitował.
Reprezentacja Polski zagra w poniedziałek ze Szkocją. Jeśli uda nam się wygrać, to zapewnimy sobie utrzymanie w dywizji A Ligi Narodów. – Nie wydaje mi się, żebyśmy byli drużyną gorszą, mamy zawodników, którzy grają w lepszych klubach – wyjaśnił. – Mam nadzieję, że to wygramy – podsumował, optymistycznie nastawiając fanów.