„„Od początku inwazji na pełną skalę elektrownia cieplna DTEK została ostrzelana ponad 190 razy”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Zaatakowano elektrociepłownię DTEK. Według wstępnych informacji nie ma ofiar” – podaje spółka.
„W wyniku ataków wyposażenie stacji zostało poważnie uszkodzone. Po zakończeniu ostrzału pracownicy przedsiębiorstw natychmiast zaczęli eliminować skutki i przywracać działanie sprzętu” – wyjaśnił DTEK.
Zaznacza się, że „to już ósme w tym roku przedsięwzięcie energetyczne spółki. W sumie od początku inwazji na pełną skalę elektrownia cieplna DTEK została ostrzelana ponad 190 razy.”
W nocy 17 listopada Rosja przeprowadziła połączony nalot na terytorium Ukrainy przy użyciu różnego rodzaju rakiet i dronów kamikadze.
Po godzinie trzeciej siły Federacji Rosyjskiej wzniosły w powietrze 17 bombowców strategicznych Tu-95. Na Morze Czarne najeźdźcy zabrali także 4 rakietowce z 24 rakietami Kalibr. Około szóstej rano zarejestrowano wystrzelenie rakiety rosyjskiego samolotu strategicznego. Doszło także do wystrzelenia kalibrów z rosyjskiej flotylli, a jeszcze później rakiet balistycznych z Feodozji i rakiet aerobalistycznych Dagger z Tambowa (RF).
W Kijowie i wielu ukraińskich miastach doszło do eksplozji. Siły obrony powietrznej pracowały. Na całej Ukrainie odnotowano trafienia w obiekty infrastrukturalne.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że są one celowe.