„Ukraińscy uchodźcy wrócą z zagranicy, a nowi nie wyjadą, jeśli państwo stworzy wysokiej jakości i skuteczne usługi w zakresie osiedlania osób uciekających przed wojną.„, informuje: www.ukrinform.ua
Ukraińscy uchodźcy wrócą z zagranicy, a nowi nie wyjadą, jeśli państwo stworzy wysokiej jakości i skuteczne usługi w zakresie osiedlania osób uciekających przed wojną.
Według Żołnowicza Ukraińcy nie opuszczą kraju, jeśli otrzymają „przyjazną obsługę” ze strony zakwaterowania nie tylko na szczeblu państwowym, ale także regionalnym.
„Aby Ukraińcy zostali na Ukrainie i nie wyjeżdżali dalej, abyśmy nie mieli jeszcze większej emigracji, gdy staniemy się częścią Unii Europejskiej. Aby nasi ludzie, którzy wkraczają w okres starości, pozostali aktywni, korzystali ze wszystkich usług, a także realizowali się jakościowo. A ci Ukraińcy, którzy wyjechali, byli gotowi wrócić, aby aktywnie współpracować w rozwoju i budowie naszego państwa. A dla nas takie działania są ważne nie tylko na poziomie państwa, ale także regionów i gmin, aby zrozumieć te problemy. Przecież każda społeczność może być przyjazna lub nieprzyjazna, a ludzie mierzą państwo dokładnie tym, jak społeczność ich spotyka i jakie konkretne usługi oferuje” – powiedział Zholnovich.
Zwracając się do społeczności lokalnych, nazwała politykę powrotów uchodźców z zagranicy i powstrzymywania dalszej emigracji „całą filozofią”, w której główną rolę odgrywają usługi.
„Tak naprawdę usługodawcy są twarzą państwa. Dlatego ważne jest dla nas, aby każdy na swoim szczeblu rozumiał, że jest to wspólne zadanie – świadczenie usługi, która jest terminowa, skuteczna i odpowiednia. I to jest właściwie cała filozofia” – podkreślił minister.
Przeczytaj także: W Holandii rośnie napięcie w ośrodkach mieszkalnych uchodźcyz Ukrainy Zaapelowała także o aktywną interakcję z osobami, które wyjechały za granicę w celu powrotu, a także zapowiedział utworzenie specjalnego centrum zdalnej komunikacji z ukraińskimi emigrantami.
„Kolejnym krokiem dla nas jest nawiązanie dobrych relacji z Ukraińcami, którzy ratują siebie i swoje dzieci za granicą. Aby poczuli tę interakcję. Wyjechali w poczuciu stresu, rozpaczy, przerażenia i te uczucia pozostały. A kiedy w Unii Europejskiej jest już bardziej uporządkowane życie, wydaje się, że powrót jest niebezpieczny, straszny, bo w przestrzeni informacyjnej widzimy ataki rakietowe i ostrzał. Dlatego ważne jest utrzymanie interakcji, aby istniały punkty styku, aby istniały określone usługi. Chcemy teraz uruchomić centrum zrównoważonego życia, w którym ci ludzie mogliby przynajmniej zdalnie poczuć, że mogą komunikować się ze swoim domem, wyrazić to, co ich boli, jakie trudności przeżywają” – powiedział Zholnovich.
Jej zdaniem do powrotu uchodźców z zagranicy mogą przekonać nie tylko świadczenia socjalne, ale także poczucie opieki nad nimi na wszystkich poziomach i pełny kontakt z ojczyzną.
„Nacisk położony jest na płatności, ale w rzeczywistości ludzie potrzebują także opieki, troski, zrozumienia, aby powiedziano im, jak powinni żyć na tym czy innym etapie. Dziś te usługi nie są przyjazne i zbudowane. Osoby, które wrócą, znajdą się w nowej rzeczywistości, będą musiały na nowo zrozumieć, gdzie się udać, aby zdobyć pracę lub zapewnić sobie utrzymanie. Dlatego takie wsparcie będzie ważne i konieczne dla tych, którzy powrócą” – podkreślił Żołnowicz.
Uważa, że nie spełnią się przewidywania dotyczące zmniejszenia liczby ludności Ukrainy do 25 milionów. osób do 2051 r., należy zapobiec dalszej emigracji, przywrócić przyrost naturalny i pracować nad powrotem uchodźców.
„Pierwszym zadaniem jest niedopuszczenie do odpływu naszego narodu, ponieważ dziś mamy na kontrolowanych przez nas terenach 31 milionów. Pomóc im w ustabilizowaniu rodzin, przywróceniu wskaźnika urodzeń i pracować nad powrotem tych, którzy wyjechali. Gdybyśmy nie wdrożymy tego, będzie 25 milionów, jeśli wdrożymy – pozostaniemy w obecnych normach i stopniowo zaczniemy się odbudowywać” – uważa Zholnovich.
Jak podaje Ukrinform, w Holandii w ośrodkach pobytu Ukraińców, którzy trafili do kraju w wyniku masowej inwazji Rosji na Ukrainę, rośnie napięcie spowodowane przeludnieniem i brakiem prywatności.
Norwegia anulowała automatyczną ochronę ukraińskich uchodźców z sześciu „bezpiecznych” regionów Ukrainy.