19 listopada, 2024
Trener San Marino wyszedł po historycznym sukcesie i wypalił: obraza thumbnail
Sport

Trener San Marino wyszedł po historycznym sukcesie i wypalił: obraza

Wszyscy piłkarze San Marino ruszyli na boisko i wpadli sobie w ramiona. Łzy uronił też prezes tamtejszej federacji. Najniżej notowany dotąd zespół w rankingu FIFA odniósł największy sukces. Trzecia wygrana w historii zapewniła Sanmaryńczykom awans do dywizji C Ligi Narodów. A to dopiero początek. — Wynik 1:0 do przerwy był obrazą dla piłki nożnej — wspomina trener Roberto Cevoli i opowiada o kulisach zwrotu akcji w Vaduz. ]]>”, — informuje: przegladsportowy.onet.pl

Przegląd SportowyPiłka nożnaLiga NarodówTrener San Marino wyszedł po historycznym sukcesie i wypalił: obraza

Liga Narodów

Wszyscy piłkarze San Marino ruszyli na boisko i wpadli sobie w ramiona. Łzy uronił też prezes tamtejszej federacji. Najniżej notowany dotąd zespół w rankingu FIFA odniósł największy sukces. Trzecia wygrana w historii zapewniła Sanmaryńczykom awans do dywizji C Ligi Narodów. A to dopiero początek. — Wynik 1:0 do przerwy był obrazą dla piłki nożnej — wspomina trener Roberto Cevoli i opowiada o kulisach zwrotu akcji w Vaduz.

Piłkarze San Marino odnieśli trzecie zwycięstwo w historiiPiłkarze San Marino odnieśli trzecie zwycięstwo w historii (Foto: Emmanuele Ciancaglini/Getty Images, Polsat Sport Twitter / Getty Images)
  • Więcej ciekawych historii znajdziesz w Przeglądzie Sportowym Onet

Takiej euforii w San Marino jeszcze nie było. Reprezentanci tego kraju zajmujący 210. miejsce w rankingu FIFA pokonali Liechtenstein 3:1 i wywalczyli historyczny awans do dywizji C Ligi Narodów. A wygrana w Vaduz była szczególna z wielu względów.

Był to bowiem pierwszy mecz w historii, w którym Sanmaryńczycy strzelili… więcej niż jednego gola. Zespół, który przez lata był obiektem drwin i zajmował ostatnie miejsce w rankingu FIFA, odniósł w ten sposób trzecie zwycięstwo w historii, w tym drugie w meczu o stawkę. Co ciekawe, poprzednie wygrane również odnieśli w starciach z Liechtensteinem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bilans 210. kadry rankingu FIFA sprzed poniedziałkowego meczu to dwa zwycięstwa, 10 remisów i 199 porażek. W siedmiu meczach tracili 10 lub więcej bramek.

Trzecie zwycięstwo w historii również zostało osiągnięte w dramatycznych okolicznościach. San Marino przegrywało bowiem do przerwy w Vaduz 0:1 i zdołało odwrócić losy meczu, strzelając trzy bramki w drugiej połowie.

Zobacz, jak San Marino sięgnęło po historyczny awans:

Trener San Marino grzmi. A potem wielka euforia— Wynik 1:0 do przerwy był obrazą dla piłki nożnej, ale chłopcy byli genialni i zasłużyli na to, co udało im się osiągnąć — powiedział po meczu trener kadry San Marino Roberto Cevoli.

Gole dla sanmaryńskiej kadry, które zapewniły historyczny awans były dziełem Lorenzo Lazzarego (46. minuta), Nicoli Nanniego (66. minuta, rzut karny) i Alessandro Golinuccego (77. minuta). Nanni stał się dzięki temu drugim najskuteczniejszym strzelcem w historii kraju (z trzema trafieniami), a Lazzari i Golinucci dołączyli do listy tylko sześciu zawodników, którzy strzelili więcej niż jednego gola.

— Ten zespół stworzył dziś historię. Jako ludzie, jako sportowcy, jako mężczyźni pokazali, ile są warci. Płakałem razem z chłopakami — przyznał prezes federacji Marco Tura.

— Zawodnicy zasłużyli na tę wielką szansę, ponieważ ciężko pracują, robią to z wielką determinacją, więc jestem z nich zadowolony. Ważnym zadaniem w przerwie meczu była zmiana mentalności. Muszę powiedzieć, że od razu zareagowali bardzo dobrze, więc powtarzam — wielkie uznanie należy się im. Wykonali wszystkie zadania i zrozumieli plan, który nakreśliliśmy. Wierzę, że spróbujemy to powtórzyć w przyszłości — dodawał Cevoli.

San Marino może zagrać w barażach o MŚ 2026!W dodatku San Marino zwiększyło swoje szanse w… el. MŚ 2026. Na pewno będzie losowane z ostatniego koszyka, ale czterech najlepszych zwycięzców grup Ligi Narodów (którzy nie awansują do barażów z grupy eliminacyjnej) zagra w barażach o wyjazd do USA, Meksyku i Kanady.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.

Data utworzenia:

19 listopada 2024 09:31

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Dziennikarz Przeglądu Sportowego Onet

Przeczytaj także
Trener San Marino wyszedł po historycznym sukcesie i wypalił: obraza
Liga Narodów kilka sekund

Trener San Marino wyszedł po historycznym sukcesie i wypalił: obrazaWszyscy piłkarze San Marino ruszyli na boisko i wpadli sobie w ramiona. Łzy uronił też prezes tamtejszej federacji. Najniżej notowany dotąd zespół w rankingu FIFA odniósł największy sukces. Trzecia wygrana w historii zapewniła Sanmaryńczykom awans do dywizji C Ligi Narodów. A to dopiero początek. — Wynik 1:0 do przerwy był obrazą dla piłki nożnej — wspomina trener Roberto Cevoli i opowiada o kulisach zwrotu akcji w Vaduz.

Po wygranym meczu nagle zaczęła mówić o Polakach
Ofsajd 3 min.

Po wygranym meczu nagle zaczęła mówić o PolakachReprezentantki Polski w dramatycznych okolicznościach pożegnały się z Billie Jean King Cup Finals. Jasmine Paolini zrewanżowania się za porażkę z Igą Świątek w singlu i wspólnie z Sarą Errani pokonały polski duet, który wiceliderka rankingu WTA stworzyła z Katarzyną Kawą 7:5, 7:5. Dla Polek był to koniec marzeń o historycznym triumfie w reprezentacyjnym turnieju, a chwilę po meczu Jasmine Paolini odniosła się do tego, że ma polskie korzenie.

Historyczny sukces Polek. Sławomir Nitras wbił szpilkę.
Ampfutbol 5 min.

Historyczny sukces Polek. Sławomir Nitras wbił szpilkę. „Często słyszę”Minister sportu Sławomir Nitras pogratulował reprezentantkom Polski w amp futbolu zdobycia brązowego medalu podczas pierwszych w historii mistrzostw świata kobiet. Turniej odbył się w dniach 4-11 listopada w kolumbijskiej Barranquilli. Polki pokazały swoją siłę, pokonując m.in. Brazylię i Kenijki. Nitras podkreślił, że sukces ten jest dowodem na wartość wspierania kobiecej piłki nożnej.

Polak numerem jeden w brytyjskim klubie! Zastąpi szwedzką gwiazdę
Żużel 23 min.

Polak numerem jeden w brytyjskim klubie! Zastąpi szwedzką gwiazdęW Polsce od lat ściga się na zapleczu PGE Ekstraligi, ale na Wyspach Brytyjskich uważany jest za gwiazdę. Szefostwo Birmingham Brummies właśnie ogłosiło, że numerem jeden ich zespołu w sezonie 2025 będzie Polak, Tobiasz Musielak. 31-latek zajmie miejsce trzeciego zawodnika świata, Fredrika Lindgrena.

Kibice wygwizdali Polaków. Tak zareagował kadrowicz [WIDEO]
Reprezentacja PolskiReprezentacja Polski 32 min.

Kibice wygwizdali Polaków. Tak zareagował kadrowicz [WIDEO]Reprezentacja Polski przegrała starcie ze Szkocją w Lidze Narodów UEFA, co oznacza, że spadnie do dywizji B tych rozgrywek. Kibice, którzy przyszli na Stadion Narodowy wspierać naszą kadrę, pożegnali piłkarzy głośnymi gwizdami. Po spotkaniu Tymoteusz Puchacz stanął w ich obronie.

Spadek reprezentacji Polski w rankingu FIFA. Są jednak dobre wieści
Liga Narodów 43 min.

Spadek reprezentacji Polski w rankingu FIFA. Są jednak dobre wieściPorażka reprezentacji Polski ze Szkocją ma swoje dalsze konsekwencje. Kosztuje ona nie tylko spadek do dywizji B Ligi Narodów, ale również utratę kilku miejsc w rankingu FIFA. Mimo tego nasza kadra dalej znajduje się na pozycjach, które dadzą miejsce w drugim koszyku przy losowaniu grup eliminacji mistrzostw świata w 2026 r. Cenny awans zanotowali Szkoci.

Giganci widzą Polaka u siebie. Takie wieści tuż po porażce ze Szkocją
Premier LeaguePremier League 1 godz.

Giganci widzą Polaka u siebie. Takie wieści tuż po porażce ze SzkocjąArsenal może w najbliższym oknie transferowym rozstać się z Jakubem Kiwiorem. Jak donosi dziennikarz Charles Watts w swojej kolumnie dla portalu CaughtOffside, Kanonierzy są otwarci na propozycje dotyczące sprzedaży Polaka. To byłby istotny krok w jego karierze.

Zbigniew Boniek zwrócił uwagę na jeden szczegół.
Piłka nożna 1 godz.

Zbigniew Boniek zwrócił uwagę na jeden szczegół. „Niestety, nikt nie mówi”Reprezentacja Polski przegrała spotkanie Ligi Narodów ze Szkocją 1:2. Zbigniew Boniek nie czekał długo na podsumowanie spotkania na PGE Narodowym, na co potrzebował zaledwie dwóch słów. „Niestety never [z ang. nigdy — przyp. red]. We wtorek były prezes PZPN dodał kolejny wpis, w którym zaznaczył, od czego trzeba zacząć, by poprawić wyniki.

Iga Świątek się wini.
Tenis 1 godz.

Iga Świątek się wini. „Nawaliłam”. Bolesne słowa po dramacie Polek— Nie sądzę, bym jutro miała w sobie jakąkolwiek siłę po przebudzeniu. Obstawiam, że będę cała obolała. Dziś po prostu walczyłam, by przetrwać fizycznie — stwierdziła Iga Świątek na konferencji po meczu Polek z Włoszkami w Billie Jean King Cup Finals. Druga rakieta świata pod osłoną nocy zabrała głos po bolesnej porażce i nie kryła swojego zmęczenia, ale i zadowolenia. Padło dużo ciekawych słów.

Śmiali się z Cristiano Ronaldo. Jemu też nie oszczędzą
Ofsajd 1 godz.

Śmiali się z Cristiano Ronaldo. Jemu też nie oszczędząW Londynie odsłonięto pomnik Harry’ego Kane’a, który został wykonany w 2019 r. i przez prawie pięć lat leżał w magazynie, gdyż ponoć nie znaleziono dla niego odpowiedniego miejsca. Odkąd podobizna z brązu reprezentanta Anglii w piłce nożnej została odsłonięta, wzbudza sporo kontrowersji. Głównie ze względu na to, że trudno doszukać się w niej podobieństwa do piłkarza Bayernu Monachium.

Potwierdzili datę, na którą czeka cała Barcelona. Zaczęło się odliczanie
LaLigaLaLiga 2 godz.

Potwierdzili datę, na którą czeka cała Barcelona. Zaczęło się odliczanieFC Barcelona wróci na swój legendarny obiekt. W drugiej połowie sezonu 2024/2025 kataloński gigant ponownie zagości na murawie zmodernizowanego Spotify Camp Nou. Odliczanie już się zaczęło. Rada miasta zatwierdziła datę powrotu.

Przemysław Górnicki nie żyje. Miał 34 lata
Inne sporty 2 godz.

Przemysław Górnicki nie żyje. Miał 34 lataNagle zasłabł na siłowni, gdzie spędzał znaczną część swojego życia. Błyskawiczna pomoc i blisko godzinna reanimacja nie pomogła. W wieku 34 lat zmarł Przemysław Górnicki, były mistrz Europy w trójboju siłowym i znany trener personalny. Mieszkańcy Gniezna są w szoku. Wielu jego byłych podopiecznych nie może się pogodzić z tragiczną informacją.

Anna Lewandowska jest mocno zżyta z mamą. Kim jest Maria Stachurska?
Ofsajd 2 godz.

Anna Lewandowska jest mocno zżyta z mamą. Kim jest Maria Stachurska?Anna Lewandowska nie raz wspominała o tym, jak dużo zawdzięcza swojej mamie Marii Stachurskiej. Trenerka fitness ma świetny kontakt z matką i stara się ją wspierać w podejmowanych przez nią przedsięwzięciach. Kim jest matka najpopularniejszej w Polsce trenerki fitness?

Daria Pikulik zatęskni za torem. Do Los Angeles znowu z siostrą?
Kolarstwo torowe 2 godz.

Daria Pikulik zatęskni za torem. Do Los Angeles znowu z siostrą?Daria Pikulik na igrzyskach w Paryżu została wicemistrzynią olimpijską w omnium (wielobój) na torze kolarskim, a potem zgodnie z planem skupiła się na wyścigach szosowych. Wywalczyła nawet brąz mistrzostw Europy. – Dał mi kopa – przyznaje. Jest pewna, że za torem jeszcze zatęskni i myśli o wspólnym starcie z siostrą w Los Angeles. Na rozważania o kolejnych igrzyskach przyjdzie czas, a na razie jest bardzo zmotywowana przed nowym sezonem w drużynie Human Powered Health.

Wydał 4 tys. zł na bilety VIP na mecz Polski. Oto co dostał.
Influencerzy 2 godz.

Wydał 4 tys. zł na bilety VIP na mecz Polski. Oto co dostał. „Tandeta”— Mogliby tu coś fajnego podać, coś wymyślić, coś naprawdę premium, bo to kosztuje — mówi na swoim ostatnim filmie Szymon „Książulo” Nyczke. — Dla mnie tandeta — dodaje Maciej „Wojek” Wojas. Doskonale znany duet influencerów postanowił wybrać się na spotkanie Polska — Szkocja i sprawdzić jedzenie, które podawane jest w strefie VIP. Za dwa bilety zapłacili 4 tys. zł, a ich wrażenia były jednoznaczne.

Antyrekord reprezentacji Polski. Tak źle nie było nigdy w dziejach
Liga Narodów 2 godz.

Antyrekord reprezentacji Polski. Tak źle nie było nigdy w dziejachPorażka ze Szkocją, spadek do dywizji B Ligi Narodów i coraz gęstsza atmosfera wokół kadry to nie wszystkie złe informacje po poniedziałkowym meczu. Okazuje się, że w 2024 r. reprezentacja Polski pobiła rekord i niestety chluby on nie przynosi. Drużyna Michała Probierza w tym roku kalendarzowym przegrała najwięcej meczów o stawkę w historii.

Zobaczył, co wyczyniała polska kadra i wypalił: jesteśmy dziadami
Liga Narodów 2 godz.

Zobaczył, co wyczyniała polska kadra i wypalił: jesteśmy dziadamiW ostatnim meczu Ligi Narodów Polska doznała upokorzenia, a Łukasz Gikiewicz nie szczędził słów krytyki pod adresem reprezentacji. „Jesteśmy dziadami, graliśmy słabo” – tak surowo ocenił starcie ze Szkotami w rozmowie z Interią, które Biało-Czerwoni przegrali 1:2 i spadli z najwyższej Dywizji.

Powiązane wiadomości

Billie Jean King Cup: Po wygranej Świątek, Polki remisują z Włoszkami

rmf24 .pl

Boniek wskazał następcę Probierza. Hit. „Ma wszystko”

sport. pl

Tak ma wyglądać skład Polski na Szkocję. Połowa do wymiany!

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej