“Przed posiedzeniem Rady Bezpieczeństwa ONZ szef ukraińskiego MSZ odniósł się do decyzji Joe Bidena w sprawie rakiet ATACMS. Tłumaczył, że Ukraina ma pełne prawo do atakowania celów wojskowych Rosji. Rzecznik Kremla stwierdził, że USA chcą „dolewać oliwy do ognia”.”, — informuje: wiadomosci.gazeta.pl
Odpowiedź Rosji: Na Radzie Bezpieczeństwa ONZ rosyjski ambasador Wasilij Nebenzia stwierdził, że Moskwa jest „zdumiona”, że przywódcy Wielkiej Brytanii i Francji są „chętni grać na rękę odchodzącej administracji (Joe Biden – red.) i ciągną nie tylko swoje kraje, ale całą Europę w eskalację na dużą skalę z drastycznymi konsekwencjami”. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że USA chcą „dolewać oliwy do ognia”.
Rakiety ATACMS w Ukrainie: Joe Biden wyraził zgodę na użycie przez Ukrainę rakiet krótkiego zasięgu do ostrzału sił rosyjskich i północnokoreańskich. Chodzi jedynie o cele w obwodzie kurskim w Rosji. Powodem decyzji było wysłanie przez Koreę Północną tysięcy żołnierzy właśnie w tamtą część kraju. Północnokoreańscy wojskowi mają wesprzeć siły Wadimira Putina w inwazji na Ukrainę, dlatego zgoda na użycie rakiet dotyczy tego rejonu.