„„W ramach środków ostrożności ambasada zostanie zamknięta… Ambasada radzi obywatelom USA, aby byli przygotowani do natychmiastowego schronienia się w przypadku alarmu powietrznego”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„W ramach środków ostrożności ambasada zostanie zamknięta… Ambasada zaleca, aby obywatele USA byli przygotowani do natychmiastowego schronienia się w przypadku alarmu o nalocie” – głosi komunikat zamieszczony na stronie internetowej misji dyplomatycznej.
Ambasada nie podała żadnych szczegółów na temat możliwego strajku.
Obecnie w niektórych regionach Ukrainy, w szczególności w Kijowie, obowiązuje alert powietrzny w związku z wystrzeleniem przez Rosję dronów.
Wiadomość z ambasady nadeszła po tym, jak prezydent Rosji Władimir Putin zaktualizował rosyjską doktrynę nuklearną 19 listopada, w 1000. dzień wojny Rosji z Ukrainą.
Zaktualizowana doktryna stanowi, że podstawą ataku nuklearnego może być „agresja na Federację Rosyjską i jej sojuszników ze strony jakiegokolwiek państwa niejądrowego przy wsparciu państwa nuklearnego”, a także zmasowany atak powietrzny środkami niejądrowymi, w szczególności drony.
Pentagon oświadczył, że nie widzi żadnych oznak, że Rosja przygotowuje się do użycia broni nuklearnej na Ukrainie.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Kierownictwo Rosji zaprzecza, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.