„O tym informuje Centrum Narodowego Oporu. W przeludnionym Mariupolu kolaboranci sporządzają obowiązkowe plany dotyczące liczby dawców wśród nauczycieli, pracowników mieszkalnictwa i usług komunalnych oraz tych obywateli, którzy…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: < 1 min. 22 listopada 2024, 15:51
Kolejna fala przymusowego oddawania krwi dla żołnierzy Federacji Rosyjskiej wśród pracowników państwowych i bezbronnej społecznie ludności czasowo okupowanych terytoriów Ukrainy. W ten sposób Rosjanie próbują „ratować” niekończący się strumień rannych rosyjskich najeźdźców.
O tym informuje Centrum Narodowego Oporu.
W przeludnionym Mariupolu współpracownicy sporządzają obowiązkowe plany liczby darczyńców wśród wychowawców, pracowników mieszkalnictwa i usług komunalnych oraz obywateli otrzymujących „dotacje”. Nieprzestrzeganie „planu” naraża ludzi na ryzyko nieotrzymania płatności.
W TOT obwodu chersońskiego współpracownicy systematycznie organizują pracowników sektora budżetowego do oddawania krwi. W tym celu po centrach powiatowych jeździ mobilny kompleks do pobierania krwi od dawców.
Jak podaje ArmiyaInform, izolacja notarialna: dokumenty w okupowanym obwodzie ługańskim stały się nieosiągalne.
