„OTU „Charków” zauważa, że sytuacja operacyjna w kierunku Charkowa nie uległa znaczącym zmianom„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Osoba będąca głównym źródłem tych informacji nie jest oficjalnym prelegentem Politechniki Charkowskiej i komentowała sytuację operacyjną poza swoimi kompetencjami” – czytamy w komunikacie opublikowanym na portalach społecznościowych.
OTU „Charków” zauważa, że sytuacja operacyjna w kierunku Charkowa nie uległa znaczącym zmianom.
22 listopada dowódca połączonego oddziału 153. oddzielnej brygady zmechanizowanej Nazarii Kishak oświadczył również, że wojsko KRLD jest już w obwodzie charkowskim. Potwierdził to także Suspilowi Jewgienij Romanow, rzecznik Charkowa OTU.
Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy informował wcześniej, że 23 października pierwsze jednostki wojskowe z KRLD przybyły w strefę działań wojennych wojny rosyjsko-ukraińskiej „ich pojawienie się odnotowano w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej. ”
Pentagon potwierdził obecność co najmniej 10 000 żołnierzy Korei Północnej w obwodzie kurskim w Federacji Rosyjskiej.
Prezydent Rosji Władimir Putin, komentując informacje o przerzuceniu wojsk północnokoreańskich do Rosji, nie zdementował tych danych. Przypomniał jednak umowę o partnerstwie strategicznym z Koreą Północną, zauważając, że Moskwa „nigdy nie wątpiła, że przywódcy Korei Północnej poważnie traktują nasze umowy”.