Justin Gaethje przerywa rewanż z Michaelem Chandlerem: „Wolę coś nowego”

Justin Gaethje nie jest zainteresowany odwracaniem spraw od Michaela Chandlera.

Gaethje (25-5 MMA, 8-5 UFC) pokonał Chandlera w walce roku 2018. W niedawnym wywiadzie dla Bussin’ with the Boys Chandler wyraził zainteresowanie odzyskaniem tej walki przeciwko Gaethje, ale „Najważniejszym wydarzeniem ” ma inne pomysły.

Wolałby zmierzyć się ze świeżym przeciwnikiem, ale jeśli jego następna walka będzie rewanżem, to nie będzie to walka z Chandlerem (23-9 MMA, 2-4 UFC).

„Bardziej interesuje mnie rewanż z (Charlesem) Oliveirą lub (Dustinem) Poirierem” – Gaethje powiedział Helen Yee. „Wolę coś nowego. Myślę, że ja i Poirier będziemy świetną walką, nawet jeśli to będzie jego ostatnia walka. Po prostu myślę, że oboje jesteśmy pretendentami i nie sądzę, że będziemy pretendentami, jeśli (Chandler i ja) będziemy walczyć ze sobą.

„Jestem zadowolony z wyniku 1:1. Miejmy nadzieję, że tak. Myślę, że Dan Hooker, nie wiem, czy (Alexander) Volkanovski wróci (powróci do wagi lekkiej). Wiem, że (Max) Holloway zbliża się do 155 funtów, a może wróci. Bardzo chciałbym taki rewanż. Ale będąc numerem 3, jest wiele opcji. Powiedziałem im, że chcę walczyć w marcu. Myślę, że w marcu będzie to Vegas. Będę tam.”

Chandler zainteresował się Gaethje po tym, jak poczuł smak porażki z Charlesem Oliveirą po raz drugi w ubiegłą sobotę na gali UFC 309. Gaethje, po wcześniejszych walkach i przegranych z Oliveirą, bardzo chwalił byłego mistrza UFC w wadze lekkiej.

„Człowieku, Oliveira stanowi problem” – powiedział Gaethje. „Facet jest twardy. Jest dobry. Chyba przyszedł do siebie. Jest tam od dziecka, tak samo jak Max Holloway. Wszyscy ci goście przyszli i w tak młodym wieku zaczęli walczyć z najlepszymi z najlepszych, a oglądanie ich, jak przychodzą, pokonują wyboistą drogę, a potem wychodzą na szczyt, było imponujące, a walka była imponująca. .”