23 listopada, 2024
One man show. Piotrkowianin potrzebował takiego lidera thumbnail
Sport

One man show. Piotrkowianin potrzebował takiego lidera

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski najgorsze już chyba ma za sobą. Ekipa Michała Matyjasika zaczęła dość regularnie gromadzić punkty, a w piątkowej wygranej pomógł drużynie kapitalny Piotr Rutkowski.”, — informuje: sportowefakty.wp.pl

Po tym jak Zepter KPR Legionowo zwyciężył z WKS Śląskiem Wrocław i zasmakował pierwszego zwycięstwa w tym sezonie, miał chrapkę na kolejne zdobycze. Zespół Michała Prątnickiego poszedł za ciosem i w drugiej rundzie Orlen Pucharu Polski pokonał AZS AWF Biała Podlaska, a w piątek drużyna z Mazowsza stawiała sobie za cel pokonanie Piotrkowianina na wyjeździe.

Publiczność zgromadzona w Piotrkowie Trybunalskim oglądała zacięty pojedynek. Przez ponad kwadrans wynik najczęściej oscylował wokół remisu (9:9 w 18′), a następnie zaczęła zarysowywać się przewaga gospodarzy, ale bardzo delikatna.

Po karnych egzekwowanych przez bezbłędnego w tym elemencie Pawła Kowalskiego zespół miejscowych wyszedł na dwubramkowe prowadzenie (11:9 w 20′). Tuż przed przerwą był już jednak kolejny remis, po tym jak na listę strzelców wpisał się Damian Pawelec, a zaraz po nim także Michał Słupski.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Ostatnie słowo w pierwszej części spotkania należało jednak do gospodarzy. Drużyna Michała Matyjasika bardzo dobrze weszła też w drugą odsłonę i w ciągu dziesięciu minut zbudowała sobie pięciobramkowy dystans (24:19 w 40′). W najlepszym momencie przewaga Piotrkowianina wynosiła osiem bramek.

Nie do zatrzymania był przede wszystkim Piotr Rutkowski (MVP), który zapisał na swoim koncie dziesięć bramek, przy czym ani razu nie stanął z piłką na siódmym metrze. Rozgrywający klubu z Piotrkowa Trybunalskiego dołożył do swojego dorobku jeszcze sześć asyst.

– Zawiedliśmy w drugiej połowie. I nie jest to tylko wina Mateusza Chabiora, któremu mecz nie wyszedł. Inni zawodnicy też nie stanęli na wysokości zadania. Po przerwie popełniliśmy zbyt dużo błędów, a w ataku nie mogliśmy zatrzymać dwóch rozgrywających – Rutkowskiego i Żyszkiewicza – podsumował trener ekipy z Legionowa, Michał Prątnicki.

Orlen Superliga:

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Zepter KPR Legionowo 31:27 (16:15)


Piotrkowianin:
Chmurski 1, Kot – Wawrzyniak, Krajewski 2, Matyjasik 1, Szopa 3, Wadowski, Żyszkiewicz 2, Mastalerz 4, Filipowicz, Surosz 1, Pożarek, Kowalski 6/5, Grzesik 1, Makowiejew, Rutkowski 10.
Karne: 5/5
Kary: 16 min.

Zepter KPR: Liljestrand, Balcerek – Brzeziński, Maksymczuk 4, Słupski 6, Fąfara 4, Pawelec 3, Lewandowski, Adamczyk, Wołowiec 2, Petlak 2, Chabior 2/1, Laskowski 4/2, Ciok.
Karne: 3/6
Kary: 12 min.

W zeszłym sezonie brąz, w obecnym zawód. Górnik Zabrze rozstał się z trenerem

Wisła ponownie nie popłynęła w Lidze Mistrzów. Lider za mocny

Powiązane wiadomości

Probierz przed meczem ze Szkocją: Wierzę w swoich piłkarzy

rmf24 .pl

Stało się! Nitras dopiął swego. PZPN odczuje to pierwszy

sport. pl

Trener Szkocji wprost powiedział, co myśli o meczu z Polską

sport. pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej