“Sekretarz generalny NATO Mark Rutte spotkał się z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem w jego rezydencji Mar-a-Lago na Florydzie. Dla Ruttego jest to pierwsze spotkanie z amerykańskim politykiem, odkąd został szefem NATO. Dzięki wcześniejszym kontaktom holenderski polityk zyskał przydomek zaklinacza Trumpa. Sam prezydent elekt chwalił Ruttego i był nim zachwycony.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Dziennikarz specjalizujący się w transporcie lotniczym Menno Swart namierzył ten samolot na Florydzie, niedaleko siedziby Trumpa w Mar-a-Lago.
Niemiecka agencja dpa podała, powołując się na źródła dyplomatyczne w NATO, że rozmowy Ruttego i Trumpa mają dotyczyć m.in. rosyjskiej inwazji na Ukrainę oraz wydatków na obronność, a Rutte udał się na Florydę już w czwartek.
NATO. Mark Rutte z wizytą u Donalda Trumpa. To pierwsze spotkanie Doniesienia o spotkaniu potwierdzone zostały przez rzecznika NATO Farah Dakhlallah. Jak poinformowała, Mark Rutte rozmawiał z prezydentem elektem USA Donaldem Trumpem m.in. o kwestiach związanych z globalnym bezpieczeństwem.
ZOBACZ: Apel o przygotowania na ekstremalne sytuacje. Kraje NATO radzą, jak przetrwać wojnę
W polityce międzynarodowej Rutte ma opinię opanowanego i sprawnego negocjatora. W 2018 roku zyskał przydomek „zaklinacza Trumpa” – gdy podczas jednego ze spotkań szefów państw NATO w Brukseli Trump, ówczesny prezydent USA, zarzucił sojusznikom niewystarczające wydatki na obronność i zaczął straszyć wyjściem USA z NATO, Rutte miał rozładować atmosferę, mówiąc, że nakłady te wzrosły właśnie dzięki naciskom Republikanina.
Trump miał być wówczas zachwycony Ruttem i chwalić „wspaniały czas” spędzony w Brukseli.
Ruttemu dobrze układa się też współpraca z ustępującym prezydentem USA Joe Bidenem, który publicznie chwalił zaangażowanie i zdolności negocjacyjne Holendra.
Czytaj więcej