„Prezydent podkreślił, że „Rosja nie poniosła jeszcze takich strat, jak obecnie w kierunku Kurska”„, informuje: www.radiosvoboda.org
– Jestem pewien, że tak (Putin – red.) chce nas wyprzedzić (z Kursszczyny – red.) do 20 stycznia. Bardzo ważne jest dla niego pokazanie, że panuje nad sytuacją. Ale nie kontroluje sytuacji. Operacja Kursk to nie zabawka. Pokazaliśmy, że nie jest on w stanie w pełni obronić swojego państwa. Rzucił wszystko na okupację i zniszczenie Ukrainy” – powiedział Zełenski.
Podkreślił także, że „Rosja nie poniosła jeszcze takich strat, jak obecnie w kierunku Kurska”. Jednocześnie prezydent zauważył, że „sytuacja na wschodzie Ukrainy jest teraz najtrudniejsza”.
„On (Putin – red.) chce pokazać, że wypełni tzw. zadania SVO – okupuje cały Donbas i musi nas wypchnąć z kierunku Kurska. Ma te dwa zadania” – powiedział Zełenski.