„Należy stale robić wszystko, aby Rosja zmuszona była szukać możliwości pokoju – zauważył Prezydent Ukrainy„, informuje: www.radiosvoboda.org
Zełenski powiedział, że Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych pokazały dziś agencjom informacyjnym fragmenty rosyjskiej rakiety, która uderzyła w nasze Dniepr.
„Badania i współpraca z partnerami w celu ustalenia wszystkich szczegółów i wszystkich cech tego pocisku są obecnie w toku. I żeby wspólnie znaleźć odpowiedź na ten rosyjski krok eskalacji” – podkreślił.
Prezydent podkreślił, że „na świecie istnieją systemy obrony powietrznej zdolne uchronić się przed czymś takim”.
„Każdy powinien się na tym skupić. Rosja musi czuć, że każdy krok podejmowany w celu rozszerzenia wojny ma dla niej konsekwencje. Konsekwencje są w naszych działaniach na froncie, naszych żołnierzach, naszych jednostkach. A także – konsekwencje w działaniach świata. W sposobie, w jaki reaguje świat” – zauważyła głowa państwa.
Zełenski podkreślił, że „rosyjski dyktator Władimir Putin nie może otrzymać ani tygodnia na przystosowanie się i znalezienie środka zaradczego”.
„Trzeba stale robić wszystko, aby Rosja była zmuszona szukać możliwości pokoju. Prawdziwy spokój. A można to osiągnąć tylko dwiema rzeczami – pomocą dla Ukrainy i presją na Rosję. Dziękuję wszystkim na świecie, którzy właśnie to robią, którzy są z nami, z Ukrainą, z Ukraińcami! Dziękuję wszystkim naszym ludziom, którzy walczą i pracują dla Ukrainy!” – powiedział prezydent.
Wieczorem 21 listopada prezydent Rosji Władimir Putin ogłosił „udany test w warunkach bojowych” najnowszej rakiety średniego zasięgu „Oresznik”. Według niego siły Federacji Rosyjskiej uderzyły w Dniepr tą rakietą balistyczną z niejądrowym sprzętem hipersonicznym.
Putin powiedział, że jest to „odpowiedź na agresywne działania państw NATO wobec Rosji” – zezwolenie Ukrainy na uderzenie zachodnimi rakietami na terytorium Federacji Rosyjskiej oraz na ataki w obwodzie briańskim i kurskim. Nie wykluczył też nowych takich strajków.
Rosyjski przywódca powiedział także, że w przyszłości ludność cywilna będzie informowana o planach wykorzystania Oresznika.
Siły Powietrzne Sił Zbrojnych Ukrainy poinformowały, że wojska rosyjskie zaatakowały Dniepr różnymi rodzajami rakiet, w tym wystrzeliły międzykontynentalny pocisk balistyczny. Według władz lokalnych w wyniku strajku w Dnieprze zniszczone zostało przedsiębiorstwo przemysłowe, w mieście wybuchły także dwa pożary, a trzy osoby zostały ranne.
Było to poprzedzone zamknięciem szeregu ambasad ze względów bezpieczeństwa. 20 listopada Ambasada USA na Ukrainie ogłosiła, że otrzymała „konkretne informacje” na temat możliwego znaczącego rosyjskiego ataku powietrznego, który ma nastąpić 20 listopada. Ze względów ostrożności ambasada została zamknięta. Następnie misje dyplomatyczne Hiszpanii, Włoch i Grecji również ogłosiły zamknięcie dla zwiedzających 20 listopada.
Na tym tle w sieciach społecznościowych rozpowszechniana jest informacja o możliwości przeprowadzenia ataku na Ukrainę rakietą balistyczną RS-26 „Rubezh”. Wystrzelenia miały nastąpić z poligonu w obwodzie astrachańskim. 20 listopada nie zgłoszono żadnych takich startów.