25 listopada, 2024
7 lat czekania! Górnik Zabrze przełamał fatalną passę thumbnail
Piłka nożna

7 lat czekania! Górnik Zabrze przełamał fatalną passę

Górnik Zabrze na ligową wygraną u siebie z rywalem zza miedzy czekali siedem lat. Uświetnili nią tysięczny dzień pracy trenera Jana Urbana w Górniku (z 9-miesięczną przerwą w 2023 roku).”, — informuje: www.polsatsport.pl

Górnik Zabrze na ligową wygraną u siebie z rywalem „zza miedzy” czekali siedem lat. Uświetnili nią tysięczny dzień pracy trenera Jana Urbana w Górniku (z 9-miesięczną przerwą w 2023 roku).

Gliwiczanie mieli przed tym spotkaniem sporo problemów. Opady śniegu utrudniły przeprowadzenie zajęć na boisku treningowym. W jego odśnieżanie włączyli się kibice. W trakcie reprezentacyjnej przerwy chorowali Jakub Czerwiński i Grzegorz Tomasiewicz.

ZOBACZ TAKŻE: Raków bez kompletu punktów. Zadecydowała końcówka

Dodatkowo dwa dni przed spotkaniem okazało się, że gliwicki klub jest zadłużony na 33 mln złotych i potrzebuje pożyczek od samorządu miasta, by „przeżyć”.

W pierwszej połowie więcej okazji do zdobycia gola mieli gospodarze. Już w 10. minucie z Aleksander Buksa z pięciu metrów trafił w bramkarza Piasta. Potem Frantisek Plach obronił uderzenia Luki Zahovica i ponownie Buksy. W jednej z sytuacji gości uratował wślizg Igora Drapińskiego, który wybił piłkę sprzed bramki po strzale Kamila Lukoszka. Do tego doszło fatalne pudło Zahovica z kilku metrów.

Gliwiczanie odpowiedzieli strzałem Michała Chrapka z rzutu wolnego i „główką” Fabiana Piaseckiego. W obu przypadkach dobrze interweniował Michał Szromnik.

Po przerwie przyjezdni zagrali bardziej ofensywnie, ale niczego nie zwojowali pod bramką rywali. Z czasem znów inicjatywę przejęli zabrzanie. Też długo mieli problem z wykończeniem swoich akcji. Udało się to w 89. minucie dwóm rezerwowym. Z prawej strony dośrodkował Paweł Olkowski, a pod poprzeczkę trafił z bliska Yosuke Furukawa.

Piast kończył w osłabieniu, bo jego kapitan Jakub Czerwiński, rozgrywający 200. mecz dla Piasta Gliwice w ekstraklasie, uderzył w doliczonym czasie kapitana rywali Erika Janżę i wyleciał z boiska po czerwonej kartce.

Górnik Zabrze – Piast Gliwice 1:0 (0:0)

Bramki: 1:0 Yosuke Furukawa (89).

Górnik Zabrze: Michał Szromnik – Norbert Wojtuszek (85. Paweł Olkowski), Kryspin Szcześniak, Rafał Janicki, Erik Janza – Taofeek Ismaheel (62. Lukas Ambros), Patrik Hellebrand, Damian Rasak, Kamil Lukoszek (62. Yosuke Furukawa) – Aleksander Buksa (73. Lukas Podolski), Luka Zahovic (73. Sinan Bakis).

Piast Gliwice: Frantisek Plach – Arkadiusz Pyrka, Tomas Huk, Jakub Czerwiński, Igor Drapiński (82. Tomasz Mokwa) – Miłosz Szczepański (46. Tihomir Kostadinov), Grzegorz Tomasiewicz, Michał Chrapek (76. Damian Kądzior), Maciej Rosołek, Jakub Lewicki (65. Jorge Felix) – Fabian Piasecki (76. Andreas Katsantonis).

Żółta kartka – Górnik Zabrze: Taofeek Ismaheel, Lukas Podolski. Piast Gliwice: Fabian Piasecki, Frantisek Plach. Czerwona kartka – Piast Gliwice: Jakub Czerwiński (90+4-faul).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Widzów: 18 270.

IM, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

ZAKŁAD NA KONFERENCJI 🫢🇵🇱#laczynaspilka #krychowiak #szczęsny #football #piłkanożna

cccv

Jakubas odpalił się ws. Feio. „Przy tym stole siedzi jeden idiota”

sport. pl

Problemów reprezentanta Polski ciąg dalszy. Trener zdjął go w 33. minucie

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej