„„Nadal trwają prace bojowe nad celami pozostającymi w powietrzu”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Okupanci atakują regiony Ukrainy. Trwa akcja ratunkowa po ataku rakietowym w Charkowie. W tej chwili znanych jest 19 osób rannych. Dziesiątki dronów szturmowych zaatakowały Zaporoże. Dziecko jest ranne. Zaatakowano Odesę, są zniszczenia spowodowane spadającymi fragmentami rakiet. A to tylko jeden dzień rosyjskiego terroru przeciwko Ukrainie… Prace bojowe nad celami, które pozostają w powietrzu, nadal trwają” – napisał Zełenski w telegramie 25 listopada.
Zauważył, że takie ataki Rosji można powstrzymać: „przez naciski, sankcje, blokowanie okupantom dostępu do komponentów, których używają do tworzenia instrumentów tego terroru, pakiety zbrojeniowe dla Ukrainy i determinację, która musi być niezachwiana”.
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne Federacji Rosyjskiej i podkreślają, że mają one charakter celowy.
Według stanu na koniec października ONZ udało się potwierdzić dane dotyczące śmierci 12 162 cywilów na Ukrainie i ranienia 26 919 osób od początku inwazji na Rosję na pełną skalę. Organizacja podkreśliła, że rzeczywiste dane mogą być znacznie wyższe.