„Ceny ropy ustabilizowały się po wzroście o 6% w ciągu tygodnia Ceny ropy ustabilizowały się po wzroście o 6% w zeszłym tygodniu z powodu napięć między Zachodem, Rosją i Iranem. Brent kosztuje 74,91 USD, a WTI 70,89 USD za baryłkę.”, — informuje: unn.ua
Bliższe dane
Kontrakty terminowe na ropę Brent spadły o 0,34%, czyli 26 centów, do 74,91 dolarów za baryłkę do godziny 09:31 GMT (11:31 czasu kijowskiego), podczas gdy kontrakty terminowe West Texas Intermediate osiągnęły cenę 70,89 dolarów za baryłkę, co oznacza spadek o 35 centów, czyli 0,49%.
Gazeta podaje, że w zeszłym tygodniu obie marki odnotowały największe tygodniowe zyski od końca września, po tym jak Rosja wystrzeliła w stronę Ukrainy rakietę hipersoniczną w ramach ostrzeżenia dla Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii po atakach na Rosję przy użyciu zachodniej broni.
„Ceny ropy rozpoczynają nowy tydzień pewnym ochłodzeniem, ponieważ uczestnicy rynku czekają na nowe sygnały płynące z rozwoju sytuacji geopolitycznej i perspektyw polityki Fed, które nada ton” – powiedział Yep Jun Rong, strateg rynkowy w IG.
Ponadto Iran odpowiedział na uchwałę przyjętą w czwartek przez organ nadzoru nuklearnego ONZ, nakazując podjęcie takich działań, jak uruchomienie różnych nowych i ulepszonych wirówek stosowanych do wzbogacania uranu.
„Prawdopodobieństwo wycofania części irańskich dostaw wzrosło od czasu skazania Iranu za swój program nuklearny, a zgoda reżimu na negocjacje oznacza, że USA nałożą sankcje – może to doprowadzić do wycofania około 1 miliona baryłek ropy dziennie” – powiedział. Ashley Kelty, analityk w Panmure Liberum.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Iranu poinformowało w niedzielę, że 29 listopada odbędzie rozmowy z trzema mocarstwami europejskimi na temat swojego kontrowersyjnego programu nuklearnego.
Oczekuje się również, że rynki odnotują ruchy w tym tygodniu przed spotkaniem OPEC+ zaplanowanym na 1 grudnia, na którym grupa może zdecydować o utrzymaniu przez dłuższy czas znaczących cięć w produkcji ropy ze względu na słaby popyt.
„Szczyt OPEC+, który odbędzie się 1 grudnia, jeszcze bardziej opóźni rozpoczęcie planowanego zwiększenia produkcji do lutego. Opóźnienie rozpoczęcia do drugiego kwartału lub później to kolejna możliwość, która dodałaby dalsze wsparcie” – powiedział Tim Evans, niezależny analityk ds. energetyki.
Inwestorzy zwrócili także uwagę na rosnący popyt na ropę w Chinach.
Import ropy naftowej do Chin wznowiono w listopadzie, ponieważ niskie ceny doprowadziły do wzrostu popytu. Według dobrze poinformowanych źródeł import ropy do Chin prawdopodobnie jeszcze wzrośnie ze względu na dodatkowy kontyngent importowy w wysokości co najmniej 5,84 mln ton (116 800 baryłek dziennie) wydany niezależnym rafineriom na ładunki przybywające w przyszłym roku.
Ceny ropy wzrosły o 4% w związku z eskalacją konfliktu na Ukrainie – Reuters22 listopada 2024 r., 15:31 • Widok 15071