„Ponadto, według Sztabu Generalnego, działania bojowe toczyły się na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Kramatorsk, Toretsk, Wremiów, Orihów, Dniepr i w Kurszczynie„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Na kierunku Pokrowskim wróg przeprowadził 29 szturmów w rejonie osad Myrolubiwka, Promin, Łysówka, Hryhorivka, Petrivka, Dachenske, Puszkine i Pustinka. Siły obronne Ukrainy powstrzymały atak wojsk rosyjskich i odparły 20 ataków, obecnie toczy się dziewięć bitew. W kierunku Kurachowa najeźdźcy atakowali 27 razy w pobliżu Sonicówki, Berestek, Kurachowa, Uspieniwki, Elizawietówki i Hanniwki. 23 próby natarcia okupantów zostały już odparte. Walki trwają, najgorętsze w tej chwili pod Kurachowem. Wrogie lotnictwo uderzyło w Dachnoy” – czytamy w komunikacie.
Ponadto, według Sztabu Generalnego, działania bojowe toczyły się na kierunkach Charków, Kupian, Łyman, Kramatorsk, Toretsk, Wremiów, Orihów, Prydniprowsk i w Kursczynie.
W opublikowanym 24 listopada raporcie analitycy Amerykańskiego Instytutu Studiów nad Wojną (ISW) zauważyli, że rosyjska armia w Donbasie postępuje ostatnio znacznie szybciej niż w całym 2023 roku.
„Linia frontu w obwodzie donieckim staje się coraz bardziej niestabilna, gdyż w ostatnim czasie wojska rosyjskie posuwają się znacznie szybciej niż przez cały rok 2023” – zwracają uwagę eksperci.
Według ich wniosków natarcie wojsk rosyjskich jest w dużej mierze „wynikiem rozpoznania i taktycznego wykorzystania wrażliwych miejsc na liniach ukraińskich”.
Pod koniec ubiegłego tygodnia agencja Reuters, powołując się na wysokiej rangi ukraińskie źródło wojskowe, napisała, że w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej w wyniku rosyjskich kontrataków Ukraina straciła ponad 40% terytorium zajętego podczas działań wojennych w Sierpień.
Nacierając na Kursk, Siły Zbrojne miały na celu powstrzymanie rosyjskich ataków na wschodniej i północno-wschodniej Ukrainie, zmuszenie Rosji do wycofania swoich sił i zapewnienie Kijowowi dodatkowego nacisku we wszelkich przyszłych negocjacjach pokojowych. Ale wojska rosyjskie nadal posuwają się do przodu w obwodzie donieckim.