“– Śledczy uznali, że nadal istnieją przesłanki do aresztowania Marcina Romanowskiego – oświadczył prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Dodał, że poseł może dalej utrudniać postępowanie. Pytany o sprawę Tomasza Grodzkiego mówił, że prokurator uznał, że nie ma szansy zarzutów udowodnić przed sądem. – Lepiej umorzyć śledztwo niż czekać na uniewinnienie, którego prokurator jest pewien – mówił.”, — informuje: www.polsatnews.pl
– Śledczy uznali, że nadal istnieją przesłanki do aresztowania Marcina Romanowskiego – oświadczył prokurator krajowy Dariusz Korneluk. Dodał, że poseł „może dalej utrudniać postępowanie”. Pytany o sprawę Tomasza Grodzkiego mówił, że „prokurator uznał, że nie ma szansy zarzutów udowodnić przed sądem”. – Lepiej umorzyć śledztwo niż czekać na uniewinnienie, którego prokurator jest pewien – mówił.
Dariusz Korneluk: Trybunał Konstytucyjny nie ma autorytetu – Po pierwsze i to jest najistotniejsze, prokurator Dariusz Barski nie wyczerpał przysługującej mu drogi sądowej. Zwrócił się bezpośrednio – można powiedzieć – do swoich kolegów zasiadających w TK ze skargą, która została rozpoznana wręcz po paru godzinach – tłumaczył Korneluk. Jak mówił, „tzw. postanowienie zabezpieczające wydała wcale nieprzypadkowa pani sędzia Krystyna Pawłowicz razem z panem sędzią Stanisławem Piotrowiczem”, a „pan Barski startował do Sejmu, gdzie został wybrany z list PiS do parlamentu”.
ZOBACZ: Awantura na antenie. Polityk uderzył w ministra, posłanka KO stanowczo zaprotestowała
Zdaniem Korneluka „nie możemy przechodzić do porządku dziennego po takich orzeczeniach TK, skoro zostały wydane z naruszeniem prawa”. – Autorytet TK niegdyś wysoki, dziś go w ogóle nie ma – dodał.
Prokurator dopytywany o zapowiadaną przez rządzących kwestię rozliczeń rządów Prawa i Sprawiedliwości poinformował, że takich spraw zgromadzono około 600. – Nie każda jest sprawą polityczną – podkreślił.
Sprawa Marcina Romanowskiego. „Powołaliśmy światowej sławy biegłego” Korneluk pytany był także o sprawę Marcina Romanowskiego, który domaga się odszkodowania za – jak twierdzi – bezprawne zatrzymanie.
– To nie było wyłącznie stanowisko prokuratury, że twierdziliśmy, że ten immunitet nie przysługuje. Powołaliśmy biegłego z zakresu prawa międzynarodowego, światowej sławy. Mieliśmy także stanowiska uznanych prawników, zajmujących się prawem europejskim. Sąd zajął inne stanowisko i doszliśmy do sprawy całkowicie bezprecedensowej – oznajmił Korneluk.
ZOBACZ: Karol Nawrocki kandydatem na prezydenta. Błaszczak: Żeby odejść od sporu
Nawiązując do kolejnego posiedzenia agrestowego w sprawie Romanowskiego, prokurator zaznaczył, że „widzimy w nim sens”. – Pan poseł może nadal utrudniać postępowanie. Mamy dowody, w jaki sposób podchodzi do tego postępowania i jakie kroki będzie podejmował, by postępowaniu przeszkadzać – mówił Korneluk.
– Prokuratorzy uznali, że nadal istnieją przesłanki do zastosowania tymczasowego aresztowania tylko z tego powodu, żeby zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania – podkreślił.
Sprawa Tomasza Grodzkiego. „Lepiej umorzyć niż czekać na uniewinnienie” Korneluk pytany, czy szykują się kolejne wnioski o uchylenie immunitetów, stwierdził, że nie można tego wykluczyć. – Każdy poseł co do którego istnieje uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa, bez względu na linię polityczną, z jakiego środowiska się wywodzi, będzie pociągnięty do odpowiedzialności. Dzisiejsza prokuratura nie jest na zawołanie polityków, to jest prokuratura obywatelska – mówił.
W kontekście Tomasza Grodzkiego Korneluk mówił, że „prokurator uznał, że w tej sprawie nie ma szansy skutecznie oskarżyć, nie ma szansy zarzutów udowodnić przed sądem”. – Lepiej umorzyć postępowanie niż czekać na uniewinnienie, co do którego prokurator jest pewien – stwierdził szef PK.
Nawiązując z kolei do Antoniego Macierewicza stwierdził, że „jeżeli będą ku temu podstawy, będzie wniosek o uchylenie immunitetu”.
Poprzednie wydania programu „Graffiti” można zobaczyć TUTAJ.
Czytaj więcej