27 listopada, 2024
Przyjął smutną informację z niedowierzaniem. Tak wspomina legendę polskiego futbolu thumbnail
Piłka nożna

Przyjął smutną informację z niedowierzaniem. Tak wspomina legendę polskiego futbolu

Informację o śmierci Jana Furtoka przyjąłem z dużym niedowierzaniem. Odszedł fajny, uśmiechnięty człowiek i wybitny piłkarz – powiedział wiceprezes PZPN Wojciech Cygan, który współpracował przed laty z Furtokiem w GKS Katowice.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Przyjął smutną informację z niedowierzaniem. Tak wspomina legendę polskiego futbolu

„Informację o śmierci Jana Furtoka przyjąłem z dużym niedowierzaniem. Odszedł fajny, uśmiechnięty człowiek i wybitny piłkarz” – powiedział wiceprezes PZPN Wojciech Cygan, który współpracował przed laty z Furtokiem w GKS Katowice.

– Wszyscy wiedzieliśmy, że Jasiu jest poważnie chory, ale to nie powoduje, że ta informacja nie wywołała wstrząsu dla tych, którzy go znali. Prywatnie poznałem go, kiedy pojawiłem się w GKS w 2010 roku. Był prezesem stowarzyszenia, potem doradcą zarządu spółki (klub został w nią przekształcony). Pracował później w klubie jeszcze kilka lat. Zawsze można było do niego pójść, pogadać. Był kopalnią anegdot, jeśli chodzi o swoją karierę, a dokonał rzeczy naprawdę wielkich. W Niemczech chyba dopiero Robert Lewandowski przebił jego osiągnięcia – dodał Cygan, który w roli kuratora i prezesa kierował katowickim klubem w trudnych finansowo czasach.

Podkreślił, że zmarły we wtorek w wielu 62 lat były napastnik GKS i reprezentacji Polski był zawsze pozytywnie nastawiony.

– Nie kojarzę go z jakimkolwiek smutkiem. Zawsze potrafił rozładować sytuację jakąś opowieścią, uśmiechem, żartem. W Niemczech też jest do dziś wspominany, o czym świadczą napływające kondolencje – stwierdził przewodniczący Rady Nadzorczej Rakowa Częstochowa.

Furtok występował w niemieckich Eintrachcie Frankfurt i HSV Hamburg.

– Był twarzą GKS, osobą, która nie odmawiała pomocy. Zawsze chętnie jechał z nami na rozmowy ze sponsorami. Opowiadał historie z pobytu w Niemczech. Był takim „wolnym elektronem”, ale miał czas i zawsze robił wszystko, by wesprzeć klub. To był naprawdę fajny, uśmiechnięty człowiek i wybitny piłkarz – zakończył Cygan.

Furtok w barwach katowickiej drużyny grał w latach 1979-1988 oraz 1996-1997. W 299 spotkaniach zdobył 122 gole.

Wywalczył z GKS Puchar Polski, wicemistrzostwo kraju oraz brązowy medal w ekstraklasie. W reprezentacji rozegrał 36 spotkań, strzelił 10 bramek. Wystąpił w mistrzostwach świata w Meksyku (1986).

PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Powiązane wiadomości

Tomaszewski grzmi ws. Lewandowskiego. Wskazał winnych. „Nie wolno im ufać”

sport. pl

Kolejne problemy w szeregach Realu. Kluczowy zawodnik kontuzjowany

polsatsport pl

Grał przez 25 minut. Ujawniono ocenę Ukraińca przed meczem Ligi Mistrzów

sport ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej