„„Polska będzie mobilizować swoje instytucje, w szczególności Instytut Pamięci Narodowej, aby były wrażliwe na żądania Ukrainy”„, informuje: www.radiosvoboda.org
„Ukraina potwierdza, że nie ma przeszkód w prowadzeniu na terytorium Ukrainy prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych przez polskie instytucje państwowe i osoby prywatne we współpracy z właściwymi instytucjami ukraińskimi zgodnie z ustawodawstwem ukraińskim i deklaruje gotowość pozytywnego rozpatrzenia wniosków w tych sprawach, – powiedział Sikorski.
Minister dodał, że „Polska będzie także mobilizować swoje instytucje, w szczególności Instytut Pamięci Narodowej, do wrażliwości na żądania Ukrainy”.
Sybiga zauważyła, że „w ramach ukraińsko-polskiej grupy roboczej opracowywane są mechanizmy prac ekshumacyjnych i że Ukraińcy i Polacy są zainteresowani tym, aby nie było między nimi nieporozumień”.
„Obecnie w ramach wspólnej ukraińsko-polskiej grupy roboczej pod patronatem ministerstw kultury Polski i Ukrainy wypracowujemy praktyczne mechanizmy prowadzenia prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych” – powiedział szef MSZ Sprawy Ukrainy.
Temat tragedii wołyńskiej jest jednym z najbardziej kontrowersyjnych w stosunkach ukraińsko-polskich. Poglądy Warszawy i Kijowa na temat przyczyn, odpowiedzialności i liczby ofiar po obu stronach są odmienne. Jednak główną różnicą zdań jest liczba ofiar wśród Polaków i Ukraińców oraz oskarżenie polskiej strony UPA o masowe mordy na Polakach na Wołyniu.
W 2017 roku Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej nałożył moratorium na ekshumację zwłok z grobów. Nazwano to odpowiedzią na bierność władz polskich w sprawie ochrony pochówków ukraińskich w Polsce.
Po wyborze Wołodymyra Zełenskiego na Prezydenta Ukrainy w 2019 r. zakaz został zniesiony, a polscy badacze przeprowadzili pewne prace na Ukrainie. Zamiast tego Polska odrestaurowała pomnik żołnierzy ukraińskich w Monastyrze zniszczony przez wandali, nie odtwarzając jednak ich nazwisk.