„Litwa poparła pomysł Francji wysłania wojsk na Ukrainę Ambasador Litwy przy NATO zadeklarował swoje poparcie dla francuskiej inicjatywy dotyczącej ewentualnego rozmieszczenia wojsk zachodnich na Ukrainie. Według niego nie jest do tego wymagana zgoda NATO, mogą to być decyzje krajowe poszczególnych krajów.”, informuje: unn.ua
„Mogą to być decyzje krajowe, grupa krajów, koalicja, która chce przyłączyć się do tej inicjatywy. Nie jest konieczna zgoda ani etykieta NATO” – powiedział ambasador.
Jednak, jak zauważył Matulonis, obecnie wysłanie wojsk na Ukrainę to „tylko pomysł” i różne kraje mają w tej sprawie różne stanowiska.
„To konsekwentne stanowisko Francji. Zawsze byliśmy do tego pozytywnie nastawieni” – podkreślił ambasador.
Matoulonis uważa, że taką dyskusję mogą podjąć ministrowie spraw zagranicznych NATO na przyszłotygodniowym spotkaniu: „Przede wszystkim od nich zależy proces szkolenia żołnierzy i być może niektóre kraje prędzej czy później dołączą”.
Dodatek
Kwestia wysłania obcych wojsk na Ukrainę pozostaje przedmiotem dyskusji na szczeblu międzynarodowym. Na przykład gazeta Le Monde podała, że po wizycie premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera we Francji oba kraje powróciły do wspomnianego tematu. Jednak brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy odrzucił ten pomysł. Jednocześnie temat cyklicznie pojawia się w dyskusjach politycznych, zwłaszcza w kontekście możliwego zagrożenia dla bezpieczeństwa państw NATO.
komentuje politolog Taras Semenyuk UNN wyjaśnił polityczno-prawne aspekty takiej decyzji, a także jej wpływ na równowagę sił na froncie.