27 listopada, 2024
Tragedia w czasie rodzinnego obiadu. Szokujące kulisy zbrodni w Namysłowie thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Tragedia w czasie rodzinnego obiadu. Szokujące kulisy zbrodni w Namysłowie

Prokuratura przekazała nowe informacje dotyczące zbrodni, do której doszło w niedzielę w Namysłowie podczas rodzinnego obiadu. 32-latek wziął troje zakładników, w tym dzieci oraz zabił rodziców i brata. Następnie odebrał sobie życie.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Prokuratura przekazała nowe informacje dotyczące zbrodni, do której doszło w niedzielę w Namysłowie podczas rodzinnego obiadu. 32-latek wziął troje zakładników, w tym dzieci oraz zabił rodziców i brata. Następnie odebrał sobie życie.

W niedzielne popołudnie w Namysłowie w województwie opolskim, w jednym z domów doszło do awantury, która zakończyła się strzelaniną. W trakcie spotkania rodzinnego 32-letni mężczyzna otworzył ogień zabijając trzy osoby. Po dokonaniu zabójstwa wziął troje zakładników, w tym dwoje dzieci.

Strzelanina w Namysłowie. Zabił członków rodziny, wziął zakładników Stanisław Bar, rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Opolu przekazał, że Prokuratura Rejonowa w Kluczborku prowadzi postępowanie w sprawie potrójnego morderstwa.

„Jak ustalono do tej pory,  w tym dniu, w trakcie rodzinnego obiadu, w którym uczestniczyło 5 dorosłych członków rodziny i dwójka dzieci, Krzysztof K., używając broni palnej zastrzelił swoich rodziców oraz brata, jednocześnie pozbawiając wolności partnerkę brata i ich dzieci” – poinformował prok. Bar.

Jak dodał, wieczorem kobiecie udało się uciec z budynku i schronić się u sąsiadów, skąd została wezwana pomoc. Następnie teren wokół domu został zabezpieczony przez policję.

Prokurator przekazał, że nie było wówczas kontaktu z Krzysztofem K. ani osobami, które miały przebywać w domu. Około godz. 5 odziały antyterrorystyczne weszły siłowo do domu.

Na miejscu znaleziono zwłoki trzech ofiar – rodziców i brata napastnika. „W garażu połączonym z domem ujawniono ciało Krzysztofa K.” – przekazał prokurator. „Uwolniono dzieci, które znajdowały się na poddaszu budynku, gdzie spały w jednym z pokoi” – dodał.

Tragedia w Namysłowie. Krzysztof K. miał pozwolenie na broń Wcześniej kom. Agnieszka Żyłka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu przekazała, że broń, której użyto w strzelaninie, była własnością 32-letniego napastnika.

– Miał pozwolenie na posiadanie dwóch jednostek broni. Ta broń została zabezpieczona na miejscu zdarzenia – mówiła.

Jak udało się ustalić dziennikarzowi Interii Jakubowi Krzywieckiemu, było to pozwolenie „do celów sportowych”. Oznacza to, że był członkiem klubu sportowego zrzeszonego w Polskim Związku Strzelectwa Sportowego i posiadał patent oraz stosowną licencję. Taka licencja wydawana jest na rok i pozwala na posiadanie 2-3 sztuk broni.

Wiadomo także, że mężczyzna wcześniej przebywał w Wielkiej Brytanii, nie ma jednak informacji, jak długo trwał pobyt i kiedy wrócił do naszego kraju.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Hołownia zachwycony polskim hitem serialowym. „Jakby nie było ekranu”

dziennik .pl

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są częściowe wyniki pierwszej tury

polsat news

Defense Express obliczyło, ile rakiet Storm Shadow mają ukraińscy sojusznicy

ua.news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej