„Wojska rosyjskie zaatakowały Kindiykę, Stanisława, Antoniwkę i Chersoń”, informuje: www.radiosvoboda.org
Według OVA do szpitala trafił 50-letni mieszkaniec Kindyiki, który w wyniku ataku rosyjskiego drona doznał obrażeń od wybuchu miny i odłamków nóg.
Około godziny 10 rano siły rosyjskie zrzuciły materiały wybuchowe z drona na cywila w Stanisławowie – 68-letni mężczyzna doznał obrażeń od wybuchu min, kontuzji i rany odłamkowej nogi. Armia rosyjska zaatakowała także bezzałogowego statku powietrznego mieszkańca Antoniwki – u 44-letniego mężczyzny stwierdzono obrażenia od wybuchu min i obrażenia nóg od odłamków.
Ponadto, według lokalnych władz, wojska rosyjskie ostrzelały rejon Dniepr w Chersoń – ranna została 70-letnia kobieta, która znajdowała się na ulicy, ma obrażenia od wybuchu, ranę odłamkową brzucha, przedramienia i podudzia.
Czytaj także: Zełenski: drony, które zaatakowały dziś Federację Rosyjską, miały 16 tys. zagranicznych komponentów
Rosyjskie wojsko regularnie atakuje regiony Ukrainy różnymi rodzajami broni – bezzałogowymi dronami szturmowymi, rakietami, rakietami przeciwlotniczymi i rakietami przeciwlotniczymi.
Przywódcy Rosji zaprzeczają, jakoby armia rosyjska podczas wojny na pełną skalę dokonywała ukierunkowanych ataków na infrastrukturę cywilną miast i wsi Ukrainy, zabijając ludność cywilną oraz niszcząc szpitale, szkoły, przedszkola, obiekty energetyczne i wodociągowe.
Władze ukraińskie i organizacje międzynarodowe kwalifikują te ataki jako zbrodnie wojenne popełnione przez Federację Rosyjską i podkreślają, że są one ukierunkowane.