„Po ogłoszeniu alarmu powietrznego w Sewastopolu ponownie rozległy się odgłosy eksplozji – pisze projekt Radia Liberty Crimea.Realii”, informuje: www.radiosvoboda.org
„Sewastopol, teren Szkoły Marynarki Wojennej Morza Czarnego w Nachimowie po eksplozjach. Gdzie uderzyli?” – pyta jedna z publiczności.
Po ogłoszeniu alarmu powietrznego w Sewastopolu ponownie rozległy się odgłosy eksplozji, pisze projekt Radia Liberty Crimea.Realii.
Według kanału Telegramu „Krymski Wiatr” odgłos lotu dronów słychać było po północnej stronie Sewastopola. Doniesiono także o odgłosach działań obrony powietrznej z Inkermana, rejonu lotniska „Saki” w Nowofedorivce i lotniska Belbek.
O pracach Sił Obrony Powietrznej Federacji Rosyjskiej poinformował także szef władz okupacyjnych Sewastopola Mychajło Razwożajew. Później twierdził, że dwa zestrzelone cele powietrzne nad obszarem wodnym w obszarze North Side. Nie ma jeszcze możliwości potwierdzenia tych informacji w niezależnych źródłach. O godzinie 9:42 czasu lokalnego (czyli 8:42 czasu kijowskiego) Razwożajew zgłosił wszczęcie alarmu przeciwlotniczego.
W Sewastopolu o godzinie 9:15 czasu lokalnego (8:15 czasu kijowskiego) ogłoszono alarm lotniczy. Wcześniej rosyjska „Dyrekcja Rozwoju Infrastruktury Drogowej i Transportowej Miasta Sewastopol” ogłosiła zawieszenie morskiego transportu pasażerskiego.
Rosyjskie stacje monitorujące poinformowały o zagrożeniu atakami dronów i rakietami Neptun na zachodnim wybrzeżu Półwyspu Krymskiego. W szczególności mówi się o rzekomym wystrzeleniu dwóch rakiet Neptune i jednej rakiety S-200, a także do 20 bezzałogowych statków powietrznych.
Od sierpnia 2022 roku na Krymie niemal codziennie można usłyszeć odgłosy eksplozji. Władze rosyjskie tłumaczą to strzelaniem do „ukraińskich dronów”, „pracami obrony powietrznej” czy ćwiczeniami rosyjskiej armii. Przywódca kontrolowanego przez Rosję Krymu Serhij Aksyonow nazwał drony „głównym zagrożeniem” dla Krymu.