“Punkt w pięciu meczach. Bologna zaliczyła kompletny falstart w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Zespół Łukasza Skorupskiego przegrał w środowy wieczór 1:2 z francuskim Lille i zajmuje czwarte od końca miejsce w tabeli fazy grupowej rozgrywek. Jedynym jasnym punktem zespołu z Włoch jest polski bramkarz, co nie umknęło uwadze włoskich dziennikarzy.”, — informuje: www.polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE: Liverpool przełamał klątwę po 25 latach. Wielkie emocje w szlagierze Ligi Mistrzów
Niestety odejście kilku kluczowych piłkarzy i trenera – Thiago Motty sprawiły, że Bolonia nie gra już tak widowiskowo i skutecznie jak w ubiegłej kampanii. Kompletnie nieudana dla Włochów jest jak na razie ich przygoda z europejskimi pucharami. W pięciu dotychczasowych meczach piłkarze z Bolonii sięgnęli zaledwie po punkt w rywalizacji z Szahtarem Donieck. W ostatniej kolejce, Skorupski wraz z kolegami przegrali 1:2 z francuskim Lille i spadli na 33. miejsce w tabeli fazy grupowej. Zdaniem włoskich dziennikarzy jedynym pozytywnym punktem w drużynie prowadzonej przez Vincenzo Italiano jest właśnie polski bramkarz.
Włosi twierdzą, że polski bramkarz uratował swój zespół przed kompromitacją.
„Miał kluczowe interwencje, które utrzymywały Bolonię na powierzchni. Przy bramkach nic nie mógł zrobić” – napisał serwis 1000cuorirossoblu.it.
Polskiego bramkarz dwukrotnie pokonał ten sam zawodnik. Bohaterem Lille i katem włoskiej drużyny został Ngal’Ayel Mukau.
„Fenomenalnie radził sobie na przedpolu w pierwszej i w drugiej połowie. Nie zawinił przy obu golach Mukau. Reprezentant Demokratycznej Republiki Konga miał chłodną głowę i odrobinę szczęścia” – możemy przeczytać na stronie „Sport.virgilio.it”.
„Po golu na 1:2 nadal utrzymywał Bolonię w grze dzięki kilku znakomitym paradom. Dwukrotnie ratował Bolonię po golu na 0:1, przy strzałach Fernandeza-Pardo” – odnotowuje dziennik „Il Giornale”, który ocenił Skorupskiego na notę 7,5 w skali 1-10.
Cały mecz przeciwko Lille z ławki rezerwowych oglądał Kacper Urbański. Polak nie dostaje wielu szans od trenera Bolonii. W czterech ostatnich meczach pomocnik reprezentacji Polski rozegrał zaledwie 45 minut.
Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl