“Do konsultacji społecznych trafił projekt nowego przedmiotu szkolnego – edukacja zdrowotna. Pomysł wzbudza kontrowersje i sprzeciw w środowiskach konserwatywnych. O nowym przedmiocie rozmawiać będą goście programu Doroty Gawryluk. Lepsza Polska w Polsacie, Polsat News, Interii i na polsatnews.pl od g. 19:15.”, — informuje: www.polsatnews.pl
Do konsultacji społecznych trafił projekt nowego przedmiotu szkolnego – edukacja zdrowotna. Pomysł wzbudza kontrowersje i sprzeciw w środowiskach konserwatywnych. O nowym przedmiocie rozmawiać będą goście programu Doroty Gawryluk. „Lepsza Polska” w Polsacie, Polsat News, Interii i na polsatnews.pl od g. 19:15.
Zmiany mają być wprowadzone od września przyszłego roku.
– Od wielu lat opowiadaliśmy się za tym, żeby przekazywanie wiedzy na temat seksualności człowieka, relacji w związkach, było poszerzone o inne kwestie, dotyczące generalnie funkcjonowania człowieka – podkreślił w „Lepszej Polsce” prof. Zbigniew Izdebski.
Eksperci zostali zapytani o to, czy wspomniane kwestie nie mogły zostać dopisane do podstawy programowej przedmiotu wychowanie do życia w rodzinie. – Nie można było dopisać. Skupiłam się przede wszystkim na module dot. zdrowia psychicznego. Nie można mówić o zdrowiu, nie ujmując tego zdrowia w sposób holistyczny – stwierdziła dr Aleksandra Lewandowska.
– Po zapoznaniu się z tą podstawą programową, napisaliśmy opinię, bardzo krytyczną – powiedział dr Szymon Grzelak. – Temat seksualności dzieli polskie społeczeństwo. W wolnym demokratycznym kraju ludzie mają prawo mieć różne poglądy. Wprowadzenie obowiązkowej edukacji seksualnej w miejsce dobrowolnego wychowania do życia w rodzinie moim zdaniem jest niepraworządnością i pogwałceniem konstytucji – dodał.
Jak stwierdziła z kolei Agnieszka Pawlik-Regulska, ona i reprezentowani przez nią rodzice czują się „zupełnie pominięci i zlekceważeni” przez ministerstwo edukacji w tym procesie. – Nie ma konsultacji społecznych, są tylko i wyłącznie konsultacje publiczne. Do tych konsultacji zostały zaproszone organizacje z rozdzielnika ministerstwa edukacji. Jako rodzice nie zostaliśmy zaproszeni do zabrania głosi – dodała.
Artykuł jest aktualizowany.
Edukacja zdrowotna w szkołach O propozycję wprowadzenia w szkołach edukacji zdrowotnej Karina Bosak i Dorota Łoboda pytane były w programie „Gość Wydarzeń”. – Przede wszystkim nie powinien być to przedmiot obowiązkowy – uważa posłanka Konfederacji.
– W programie tym oprócz treści, które są dobre, są też kwestie, które wzbudzają kontrowersje wśród rodziców, są niezgodne ich poglądami, gdzie mogą się obawiać, że jakieś treści – z którymi się nie zgadzają – będą wymagane od ich dzieci – mówiła Bosak.
ZOBACZ: Dyskusja wokół nowego przedmiotu. „Już są szykowane protesty rodziców”
– To nie jest prezentacja poglądów, to jest rzetelna wiedza, którą szkoła powinna przekazywać. To jest jeden z bloków. Tam jest zdrowie fizyczne, psychiczne, aktywność fizyczna, odżywianie, kształtowanie postaw. Trudno zdrowie seksualne wyłączać ze zdrowia. Tam nie ma seksualizacji, jest pokazana w kontekście zagrożeń – skontrowała Łoboda.
an/ sgo / polsatnews.pl
Czytaj więcej