„Poinformowało o tym Państwowe Biuro Śledcze 29 listopada. Wśród zdrajców jest były funkcjonariusz organów ścigania ze wsi Szewczenko w obwodzie charkowskim, który w czasie okupacji czasowej…„, informuje: armyinform.com.ua
Przeczytaj dla: 2 min. 29 listopada 2024, 17:27
Poinformowało o tym Państwowe Biuro Śledcze 29 listopada.
Wśród zdrajców jest były funkcjonariusz organów ścigania ze wsi Szewczenko w obwodzie charkowskim, który podczas czasowej okupacji osady udzielał władzom okupacyjnym pisemnych informacji o lokalnych uczestnikach ATO i funkcjonariuszach organów ścigania.
Najpierw został mianowany inspektorem rejonowym w tzw. milicji ludowej, następnie awansował na uprawnionego członka grupy dochodzeniowo-śledczej. Za swoją pracę otrzymał od okupantów 45 tys. rubli co miesiąc.
„Zarabiał” na patrolowaniu ulic i zatrzymywaniu lokalnych patriotów. Podczas wyzwolenia regionu mężczyzna uciekł do Rosji. Uznano go za winnego zdrady stanu” – czytamy w przesłaniu.
Za zdradę stanu uznano także byłego funkcjonariusza organów ścigania z Jakymiwki w obwodzie zaporoskim.
W kwietniu-marcu 2022 roku mężczyzna dobrowolnie wstąpił w szeregi „milicji ludowej”. Uciekinier przeprowadzał „patrole”, poszukiwał i dostarczał do nielegalnie utworzonego „organu ścigania” osoby, które nie wspierały okupanta, a także zachęcał kolegów i okolicznych mieszkańców do współpracy z Rosjanami.
Mieszkaniec Chersoniu, który w zdobytym mieście dostał pracę w tzw. ośrodku biegłego kryminalistyki policji okupacyjnej, otrzymał 15 lat konfiskaty mienia, także na mocy wyroku sądu.
Kobieta rozpoczęła pracę dla okupantów w lipcu 2022 roku. Studiowała w Moskwie i objęła stanowisko „eksperta wydziału badań fizyko-chemicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych obwodu chersońskiego”. Po wyzwoleniu miasta kolaborant uciekł z Rosjanami.
Za winnego uznano także byłego funkcjonariusza organów ścigania z Chersonia. Po zajęciu miasta przez Rosjan dobrowolnie udał się do nich i dołączył do oddziału karnego „Grzmotu”.
Jednostka ta została utworzona przez okupantów w celu prześladowania Ukraińców na okupowanych terytoriach. Uciekinier wykonywał zbrodnicze rozkazy najeźdźców, bronił władz rosyjskich na czasowo okupowanych terytoriach Ukrainy. Po wyzwoleniu miasta uciekł wraz z okupantami.
Prokuraturę publiczną w sądzie wspierały prokuratury okręgowe w Zaporożu, Charkowie, Chersoniu i Czernihowie.
Jak podaje ArmiyaInform, pracownicy DBR we współpracy z Państwową Służbą Graniczną zgłosili podejrzenia stołecznym funkcjonariuszom, którzy przewozili przez granicę mężczyzn w wieku poborowym.