1 grudnia, 2024
Prezydent Gruzji mimo upływu kadencji nie zgodziła się na ustąpienie ze stanowiska thumbnail
Polityka

Prezydent Gruzji mimo upływu kadencji nie zgodziła się na ustąpienie ze stanowiska

Gruzja pogrąża się w ostrym kryzysie politycznym, w którym różne gałęzie władzy nie uznają się nawzajem, a na ulicach odbywają się tysiące protestów.„, informuje: www.unian.ua

Gruzja pogrąża się w ostrym kryzysie politycznym, w którym różne gałęzie władzy nie uznają się nawzajem, a na ulicach odbywają się tysiące protestów.

Salome Zurabiszwili powinna była podać się do dymisji już w grudniu / fot. President.geSalome Zurabiszwili powinna była podać się do dymisji już w grudniu / fot. President.geKryzys polityczny w Gruzji gwałtownie się pogłębił. Prezydent Salome Zurabiszwili odmówiła rezygnacji po wygaśnięciu jej kadencji w połowie grudnia. Odpowiednie oświadczenie wydała służba prasowa prezydenta.

„W zasadniczej kwestii osiągnięto narodowy konsensus – nikt nie może odebrać Gruzji niepodległości, nikt nie może zwrócić Gruzji Rosji, nikt nie może odebrać Gruzji wolności i europejskiej przyszłości. Ten narodowy konsensus odbywał się wszędzie tam, gdzie było to możliwe, a każdy minucie widać, że konsensus narodowy staje się coraz silniejszy” – powiedziała.

Zdaniem Zurabiszwili, poza opisanym powyżej „konsensusem narodowym”, jedyną prawowitą instytucją w kraju pozostaje instytucja prezydenta.

„Nie ma parlamentu prawowitego, dlatego parlament nielegalny nie może wybrać nowego prezydenta; w związku z tym nie może być inauguracji, a moja mandat trwa do czasu legalnego wyboru parlamentu, który legalnie wybierze kogoś na moje miejsce” – powiedział prezydent.

Zurabiszwili obiecał, że stanie się ośrodkiem, wokół którego zbierze się społeczeństwo i partie polityczne, aby „wykonać tę pracę” – przeprowadzić nowe wybory parlamentarne. Jej zdaniem jutro powinno odbyć się spotkanie poświęcone rozwiązaniu tej kwestii.

Warto zaznaczyć, że zgodnie z nową konstytucją Gruzji z 2017 roku prezydent nie powinien być wybierany przez naród, ale przez specjalne kolegium elektorów, w skład którego wchodzi połowa parlamentarzystów i połowa przedstawicieli regionów . Co więcej, Salome Zurabiszwili była ostatnim prezydentem wybranym w starym systemie głosowania powszechnego.

Tymczasem premier Gruzji Iraklii Kobakhidze powiedział, że władze kraju nie pozwolą na „scenariusz ukraińskiego Majdanu” – podaje portal „Novosti Georgia”.

„W przeciwieństwie do Ukrainy w 2013 roku Gruzja jest niepodległym państwem z silnymi instytucjami i, co najważniejsze, doświadczonymi i mądrymi ludźmi. W Gruzji nie da się zrealizować scenariusza Majdanu. Gruzja jest państwem i na to nie pozwoli” – powiedział dziś na konferencji Kobakhidze .

Premier zrzucił odpowiedzialność za starcia uliczne na europejskich polityków i „agencję”.

„Główna odpowiedzialność za wczorajszy pełen przemocy wiec spoczywa na właściwych europejskich politykach i biurokratach, lokalnych agentach piątej kolumny, która jest reprezentowana w postaci czterech partii politycznych” – powiedział.

Kryzys polityczny w GruzjiJak napisał UNIAN, pod koniec października w Gruzji odbyły się wybory parlamentarne, w których zwyciężyła prorosyjska partia „Gruzińskie Marzenie”.

Partie opozycyjne i prezydent kraju nie uznali wyników głosowania, zarzucając rządowi fałszerstwa.

Protesty społeczne na świeżych torach szybko ucichły. Jednak pewnego dnia rząd ogłosił zamiar porzucenia planów integracji europejskiej. Wywołało to nowe, silne protesty obywateli, które zakończyły się starciami z policją.

Być może zainteresują Cię także nowości:

  • Federacja Rosyjska rozważa wznowienie testów broni nuklearnej ze względu na „wrogą politykę” Stanów Zjednoczonych
  • Tusk zapowiedział budowę fortyfikacji na granicy z Ukrainą: co się dzieje
  • Pocisk „Oresznik” stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla NATO” – „The Washington Post”.

Powiązane wiadomości

To nie koniec procesu Cimoszewicza. Prokuratura zaskarżyła wyrok

rmf24 .pl

Ukraina i Meta rozpoczynają współpracę w dziedzinie AI: Fiodorow opowiedział „kilka spoilerów”

unn

Ambasador Litwy przy NATO: Francja nie będzie potrzebowała zgody sojuszu na wysłanie wojsk na Ukrainę

radiosvoboda

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej