„Departament przypomniał, że w centrach rekrutacyjnych wakaty znajdują się nie tylko w Siłach Zbrojnych Ukrainy, ale także w Gwardii Narodowej, Państwowej Straży Granicznej i Służbie Bezpieczeństwa.„, informuje: www.radiosvoboda.org
Należy zauważyć, że „największą aktywność” pod względem liczby odwołań wykazali mieszkańcy obwodu dniepropietrowskiego – ponad 14% ogólnej liczby w całym okresie funkcjonowania ośrodków.
Według Ministerstwa Obrony Regionalny rozkład działalności wygląda następująco:
- Obwód dniepropietrowski – 14,71%;
- obwód charkowski – 14,69%;
- Kijów – 14,63%;
- obwód zaporoski – 12,48%;
- Obwód lwowski – 11,65%.
Agencja przypomniała, że w centrach rekrutacyjnych wakaty znajdują się nie tylko w Siłach Zbrojnych Ukrainy, ale także w Gwardii Narodowej, Państwowej Służbie Granicznej i Służbie Bezpieczeństwa.
Jak zauważyło Ministerstwo Obrony Narodowej, spośród ponad 10 000 otwartych stanowisk, największe zapotrzebowanie cieszą się na stanowiska kierowców, operatorów dronów, personelu i personelu medycznego.
Ponadto Ministerstwo przypomniało, że wezwania nie są rozdawane w ośrodkach werbunkowych, a konsultacje prowadzone są przez pracowników cywilnych z zachowaniem poufności.
Obecnie na Ukrainie działają 44 centra rekrutacyjne oraz infolinia umożliwiająca konsultacje.
Wcześniej deputowana ludowa Julia Jacyk poinformowała, że 12 listopada tymczasowa komisja śledcza Rady Najwyższej ds. ochrony praw personelu wojskowego, której jest członkiem, złożyła raport, w którym zaproponowała rozwiązanie terytorialnego poboru i ośrodków pomocy społecznej i zamiast tego stworzyć centra rekrutacyjne. Według Jacyka dzięki rozwiązaniu TCC możliwe jest obsadzenie „ponad 10 pełnoprawnych brygad”.
Następnie rzecznik Ministerstwa Obrony Ukrainy Dmytro Łazutkin powiedział na antenie „Suspilne Novosti”, że kadra terytorialnych ośrodków werbowania i wsparcia społecznego „nie jest aż tak duża, ponieważ ogłoszono dość dużą liczebność. ” Według niego TCC ma w państwie 48 tys. stanowisk, ale tak naprawdę pracuje tam 36 tys. osób, z czego prawie 7 tys. to cywile. W szczególności wśród żołnierzy 18 500 to osoby niepełnosprawne, a 3 000 to kobiety.