12 grudnia, 2024
Udawał brata. Wpadł, bo policjanci zajrzeli pod wycieraczkę thumbnail
Z OSTATNIEJ CHWILI

Udawał brata. Wpadł, bo policjanci zajrzeli pod wycieraczkę

Problemy 36-latka zaczęły się od zwykłego przekroczenia prędkości, z powodu którego zatrzymała go wrocławska drogówka. Policyjna kontrola wykazała kolejne uchybienia. Nie dość, że mężczyzna kierował pod wpływem alkoholu, miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i próbował podawać się za brata, to jeszcze auto miało fałszywe tablice rejestracyjne.”, — informuje: www.polsatnews.pl

Problemy 36-latka zaczęły się od zwykłego przekroczenia prędkości, z powodu którego zatrzymała go wrocławska drogówka. Policyjna kontrola wykazała kolejne uchybienia. Nie dość, że mężczyzna kierował pod wpływem alkoholu, miał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów i próbował podawać się za brata, to jeszcze auto miało fałszywe tablice rejestracyjne.

– Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego komendy miejskiej we Wrocławiu w trakcie kontroli pomiaru prędkości przejeżdżających ul. Kochanowskiego pojazdów, wytypowali do kontroli opla astrę – powiedział mł. asp. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Jak przekazał, selekcja odbyła się na podstawie wskazania ręcznego miernika prędkości. – Pojazd jechał 63 km/h przy ograniczeniu do 50 km/h, co stanowi wykroczenie – wyjaśnił policjant.

Wrocław. Szereg wykroczeń 36-latka. Miał zakaz i był pod wpływem  Mundurowi zatrzymali samochód z kierowcą do kontroli

– Gdy 36-latek opuścił szybę na jaw od razu wyszło, że za kierownicę wsiadł „wczorajszy” – przekazał mł. asp. Rafał Jarząb. Jak dodał, alkomat potwierdził podejrzenia policji.

Z każdą kolejną chwilą kontroli wychodziły na jaw kolejne „grzechy” 36-latka.

– Mężczyzna, poproszony o podanie danych osobowych, podał dane swojego brata – przekazał policjant. Pod wycieraczką kierowca trzymał jednak swój dowód osobisty, który ujawnił kłamstwo.

Funkcjonariusz przekazał, że 36-latek chciał ukryć, że od ponad pięciu lat ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

ZOBACZ: 20 tys. nagrody za wskazówki. Policja prosi o pomoc

– Dodatkowo samochód marki Opel Astra kierowany przez 36-latka udawał Corsę, bowiem miał podmienione tablice rejestracyjne.

Policja przypomina, że ten, kto używa niewłaściwej tablicy rejestracyjnej, podlega karze pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat.

Funkcjonariusze zatrzymali auto i uniemożliwili mężczyźnie dalszą podróż. Teraz kierowca zmierzy się z konsekwencjami swoich czynów.

Twoja przeglądarka nie wspiera odtwarzacza wideo…

Czytaj więcej

Powiązane wiadomości

Polscy żołnierze w Ukrainie? „Będziemy postępować sojuszniczo”

interia .pl

Dostali upragnione podwyżki, lecz pojawił się inny problem. „Tak działa system podatkowy”

polsat news

Wyniki Lotto na 11 grudnia 2024. Sprawdź wygrane

polsat news

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej