12 grudnia, 2024
Marcin Romanowski wciąż na wolności. Policyjne poszukiwania thumbnail
Polityka

Marcin Romanowski wciąż na wolności. Policyjne poszukiwania

Policjanci złożą wniosek o ściganie Marcina Romanowskiego, jeśli nie znajdą go pod wytypowanymi adresami – dowiedział się reporter RMF FM. Były wiceminister sprawiedliwości podejrzany w aferze Funduszu Sprawiedliwości zgodnie z decyzją sądu ma trafić do aresztu. ”, — informuje: www.rmf24.pl

Policjanci złożą wniosek o ściganie Marcina Romanowskiego, jeśli nie znajdą go pod wytypowanymi adresami – dowiedział się reporter RMF FM. Były wiceminister sprawiedliwości podejrzany w aferze Funduszu Sprawiedliwości zgodnie z decyzją sądu ma trafić do aresztu.

Policjanci szukają polityka od wtorkowego popołudnia. Najpierw, gdy otrzymali sądowe dokumenty w sprawie aresztu, ustalali listę adresów, pod którymi podejrzany może przebywać.

To co najmniej kilka miejsc, do których udały się policyjne patrole. Mowa o lokalach w Warszawie, ale także poza stolicą – na przykład na Lubelszczyźnie.

Jeśli funkcjonariuszom nie uda spotkać i zatrzymać Marcina Romanowskiego, to – jak usłyszał dziennikarz RMF FM – należy się spodziewać wniosku do prokuratury o wszczęciu ścigania podejrzanego w celu doprowadzenia go do aresztu śledczego.

Najpierw chodzi o poszukiwania w Polsce. Jeśli pojawiłyby się informacje, że wyjechał z kraju, nie są wykluczone wnioski do sądu o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania lub międzynarodowego listu gończego.

W poniedziałek warszawski sąd uznał, że są obawy utrudniania śledztwa przez podejrzanego na wolności i dlatego poseł PiS ma trafić do aresztu. Wskazał też, że jeśli będzie tego wymagał stan zdrowia posła, zostanie umieszczony w jednostce penitencjarnej, w której jest szpital.

Marcin Romanowski w latach 2019-2023 jako wiceminister sprawiedliwości nadzorował Fundusz Sprawiedliwości.

W poniedziałek Romanowski nie stawił się w sądzie. Jego obrońca mec. Bartosz Lewandowski mówił, że polityk przeszedł poważną operację. Przedstawił zwolnienie lekarskie wystawione Romanowskiemu do 23 grudnia.

W poniedziałek wieczorem na platformie X poseł PiS Janusz Kowalski opublikował zdjęcie Marcina Romanowskiego. 

„Poseł Marcin Romanowski. Po ciężkiej operacji. Z krwotokiem. Tusk i Bodnar ponoszą pełną odpowiedzialność za życie posła Romanowskiego, który będzie ich kolejnym więźniem politycznym” – napisał Kowalski.

Prokuratura Krajowa zarzuca Romanowskiemu popełnienie 11 przestępstw, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej i ustawianie konkursów na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Przestępstwa te miały polegać m.in. „na wskazywaniu podległym pracownikom podmiotów, które powinny wygrać konkursy na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości”. Polityk miał też zlecać poprawę błędnych ofert przed ich zgłoszeniem oraz dopuszczał do udzielenia dotacji podmiotom, które nie spełniały wymogów formalnych i materialnych.

Zarzuty wobec Romanowskiego dotyczą również „przywłaszczenia powierzonego podejrzanemu mienia w postaci pieniędzy w łącznej kwocie ponad 107 milionów złotych oraz usiłowania przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 58 milionów złotych”.

Politycy PiS i sam Romanowski uważają, że śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości jest „polityczną ustawką”, a także, o czym mówili w wielu wypowiedziach medialnych, „zemstą polityczną przy użyciu prokuratury”, a nawet „kreacją kolejnej sprawy, która grozi wolności Rzeczpospolitej”. 

Wcześniej Romanowski przekonywał, że śledztwo to „represje polityczne”. 

Powiązane wiadomości

„To przydarzy się wszystkim dyktatorom”: Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na upadek reżimu Assada w Syrii

unian ua

Zełenski „głęboko wdzięczny” Trumpowi. Prezydent Ukrainy wskazał dwie rzeczy, których boi się Putin

gazeta pl

Prezydent opowiedział w Paryżu to, co powiedział Trumpowi o Putinie

unian ua

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej