„Premier Węgier napisał, że jego kraj podejmie wszelkie możliwe kroki dyplomatyczne, aby promować zawieszenie broni i rozmowy pokojowe”, informuje: www.radiosvoboda.org
Orbán napisał na portalu społecznościowym X, że to „najniebezpieczniejsze tygodnie wojny rosyjsko-ukraińskiej” i że Węgry podejmą wszelkie możliwe kroki dyplomatyczne, aby ułatwić zawieszenie broni i rozmowy pokojowe.
Putin ze swojej strony skrytykował „niszczycielską linię reżimu w Kijowie, która, jak poprzednio, wyklucza możliwość pokojowego rozwiązania konfliktu” – podaje kremlowski portal.
1 grudnia Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski stwierdził, że w ewentualnych negocjacjach z Rosją powinni uczestniczyć przedstawiciele UE i NATO, co oznacza, że nie zaprzeczył negocjacjom w sprawie pokojowego rozwiązania.
Rozmowa Orbana z Putinem odbyła się z inicjatywy strony węgierskiej. Dwa dni wcześniej Viktor Orbán spotkał się na Florydzie z prezydentem-elektem USA Donaldem Trumpem i przedsiębiorcą Elonem Muskiem. Następnie na odprawie w Budapeszcie Minister Spraw Zagranicznych Węgier Peter Szijjarto powiedział, że Węgry będą kontynuować misję pokojową mającą na celu rozwiązanie konfliktu między Rosją a Ukrainą (Budapeszt nie był upoważniony do prowadzenia tej misji – służba prawna Unia Europejska poinformowała państwa członkowskie 10 lipca, że negocjacje, które premier Węgier Viktor Orbán prowadził w Moskwie z przywódcą Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem, naruszył traktaty wewnątrz UE).
Sijarto obiecał, że w ramach misji odbędą się w tym tygodniu jeszcze co najmniej dwa wydarzenia, ale nie podał szczegółów. Prawdopodobnie jednym z takich wydarzeń będzie telefon Orbána do Putina.
Węgry są jednym z nielicznych krajów UE, które po rozpoczęciu przez Rosję wojny na pełną skalę na Ukrainie nadal utrzymują bliskie stosunki z Kremlem. Viktor Orban wielokrotnie wypowiadał się przeciwko europejskim sankcjom wobec Rosji i pomocy wojskowej dla Ukrainy.
Latem Orbán najpierw odwiedził Kijów, a później Moskwę, za co był krytykowany przez przedstawicieli szeregu krajów UE. Po wizycie Orbána prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że nie wie o takich planach premiera Węgier.
Orbán wielokrotnie deklarował się jako polityczny sojusznik Donalda Trumpa. Rzecznik Kremla Dmytro Pieskow powiedział, że podczas środowej rozmowy z Putinem premier Węgier nie przekazał żadnych wiadomości od Trumpa.