„Na kilka miesięcy poprzedzających produkcję Brutalisty scenarzysta i reżyser Brady Corbet wysłał SMS-a do swojego głównego aktora, Adriena Brody’ego, z Włoch, gdzie reżyser usiłował znaleźć wybrane przez siebie miejsce. W kluczowej sekwencji filmu Brody jako żydowski, węgierski architekt-uchodźca László Toth podróżuje ze swoim bogatym patronem, gra”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Brutalistaktóry A24 ukaże się 20 grudnia w USA, opowiada historię fikcyjnego brutalistycznego architekta, który przybywa do Ameryki po II wojnie światowej, aby odbudować swoje życie. Niezależnie finansowany, wart niecałe 10 milionów dolarów, epicki film jest efektem chwil pomysłowości i twórczego kismetu, jakie Corbet spotkał w Carrarze, oraz siedmiu lat żmudnych wysiłków. Film nakręcony na taśmie filmowej trwającej trzy godziny i 35 minut – łącznie z przerwą – w formacie wielkoekranowym VistaVision, którego ostatni raz użyto do pełnego filmu fabularnego w 1961 r. – jest powrotem do wcześniejszej epoki kina u podstaw bardzo nowoczesnej idei: amerykański sen jest mitem. „Pierwsza połowa filmu napawa optymizmem, druga zaś realizmem” – mówi Corbet. „Interesuje mnie, jak trauma rodzi traumę i cały film jest o tym”.
Reżyser Brady Corbet spędził siedem lat, kręcąc swój epos o porażce amerykańskiego snu. Dzięki uprzejmości A24
Corbet, 36 lat, zaczął grać w wieku 11 lat i występował w takich niezależnych filmach jak Trzynaście, tajemnicza skóra I Melancholia, wyreżyserował dwa poprzednie filmy fabularne, z 2015 roku Dzieciństwo przywódcy, o chłopcu, który stał się autorytarnym władcą, i 2018 r Vox Lox, opowiadający o gwieździe popu z Ameryki po Kolumbii, granej przez Natalie Portman, oba napisane wspólnie z Fastvoldem. Brutalista to jego najambitniejszy film w dotychczasowej historii, który we wrześniu zdobył Srebrnego Lwa Corbeta dla najlepszego reżysera na Festiwalu Filmowym w Wenecji. „Uważaliśmy, że jeśli Brady otrzyma szansę urzeczywistnienia swojej wizji, najprawdopodobniej może to uczynić go kolejnym wielkim amerykańskim filmowcem” – mówi prezes Brookstreet Pictures, Nick Gordon, jeden z Brutalistaproducenci. „Myślę, że to właśnie dzieje się teraz”.
Brookstreet dołączył do ekipy filmowej po tym, jak CAA wysłało im scenariusz Corbeta i Fastvolda w 2020 roku. „Od razu go przeczytaliśmy i wszyscy zdaliśmy sobie sprawę, że to najlepszy scenariusz, jaki kiedykolwiek powstał dla naszej firmy” – mówi Gordon. „Nic w tym nie krzyczało komercyjnie w dzisiejszym krajobrazie muzyki niezależnej, ale po prostu wiedzieliśmy, że musimy wymyślić, jak to zrobić. Kiedy oglądaliśmy [Corbet’s] wcześniejszych filmach, mogliśmy powiedzieć, że na ten moment był reżyserem idealnym”.
Istnieje niezaprzeczalne podobieństwo między reżyserowaniem filmu a projektowaniem budynku. Jak mówi Fastvold: „Zatrudniasz od 250 do 300 osób, a oni spotykają się, aby zrealizować Twoje marzenie”. Corbet i Fastvold, którzy poznali się na planie filmu Fastvold z 2014 roku Lunatyk, połączył uzupełniające się umiejętności pisarskie, aby udoskonalić ideę Corbeta, łączącą doświadczenie artysty i imigranta. „Mona ma ogromny talent do radzenia sobie z tym w sposób, w jaki ja naprawdę nie potrafię” – mówi Corbet. „Mam obsesję i ciężko mi odejść od czegoś, dopóki nie będę z tego całkowicie, całkowicie zadowolony. Gdybyśmy się nie spotkali, wyobrażam sobie siebie jako osobę, która nigdy niczego nie skończyła. NA Brutalistapara pozwoliła sobie na napisanie tak, jakby pieniądze i logistyka nie stanowiły problemu, mówi Fastvold. „Chcę, żeby historia była tak ekspansywna, ambitna i tak operowa, jak tego chcemy, a potem zastanowię się nad tym później” – mówi.
Brody, pochodzący z węgierskich imigrantów, tak mówi o swojej rodzinie: „Byłem świadkiem trudności, jakich doświadczali”. Dzięki uprzejmości A24
Można odczytać postać Pearce’a Brutalistartęciowy przemysłowiec, którego mecenat nad sztuką László okazuje się mrocznym interesem, będącym odmianą niektórych kapryśnych finansistów, z którymi niezależny filmowiec może spotkać się podczas budowania kariery. „Tworzenie filmów jest trudne, a przekonanie ludzi, żeby rozstali się z pieniędzmi i nakręcenie czegoś odważnego lub ambitnego, a następnie walka o to, aby tak pozostało, jest skomplikowane” – mówi Fastvold. „Więc tak, proces pisania przypominał trochę egzorcyzm”.
W przypadku Brutalistatwórcy twierdzą, że ich relacje z producentami były pozytywne — do Brookstreet dołączyły Kaplan Morrison, ALP, budapeszteńskie Proton Cinema i Intake Films. Pierwsza próba nakręcenia filmu na 2021 r. z obsadą, w skład której wchodzili Joel Edgerton, Mark Rylance i Marion Cotillard, zakończyła się fiaskiem ze względu na koszt nowych protokołów dotyczących pandemii, a kiedy zdjęcia Corbeta ostatecznie nakręcono wiosną 2023 r. na Węgrzech i we Włoszech, okazało się, że był z Brodym i Pearcem oraz z Felicity Jones w roli żony László, Erzsébet.
Od lewej: Guy Pearce jako bogaty przemysłowiec Harrison Lee Van Buren znajduje László pracującego anonimowo z przyjacielem Gordonem (Isaach de Bankolé). Dzięki uprzejmości A24
Obsada Brody’ego wydaje się w pewnym sensie przesądzona. Jego matka, fotografka Sylvia Plachy i dziadkowie przenieśli się do Nowego Jorku, uciekając przed rewolucją węgierską w 1956 r., a nagrodzona Oscarem rola polskiego ocalałego z Holokaustu w 2002 r. Pianista (patrz strona 32) ma tematyczne i praktyczne podobieństwa do swojej postaci w Brutalista. „Dzięki dziedzictwu, talentowi i wdziękowi Adriena czułem, że ma dokładnie to, czego potrzebowałem, aby ta postać naprawdę złamała serce” – mówi Corbet. „Wrażliwość mężczyzny w wieku od 40 do 50 lat jest dość trudna do uchwycenia. Potrzebowałem kogoś, kto nadal miałby tę kruchość, a to coś, co on po prostu posiada w naturalny sposób. Brody mówi, że „czuł się bardzo, bardzo dobrze pasujący do tej roli. Wiedziałem, co dać. Byłem świadkiem trudności, z jakimi borykała się moja rodzina jako imigrant i obcokrajowiec, oraz tego, jak trudne było to, szczególnie dla mojego dziadka, który miał dość mocny węgierski akcent. Stanęli przed ogromnymi wyzwaniami, abym mógł podążać swoją ścieżką.
László zostaje zatrudniony do budowy Instytutu, domu kultury w stylu brutalistycznym. Dzięki uprzejmości A24
Projekt Instytutu został oparty na doświadczeniach László z nazistowskich obozów koncentracyjnych. Dzięki uprzejmości A24
Corbet obsadziła Pearce’a w roli „mężczyzny w pewnym wieku, który wciąż miał prawdziwą męskość i był seksowny”. Reżyser dostrzega współczesny oddźwięk w drapieżnym okrucieństwie postaci Pearce’a, zarówno u prezydenta-elekta, jak i w oskarżeniach o molestowanie seksualne postawionych Seanowi „Diddy” Combsowi. „Poziom poniżenia i nadużyć, jaki odnotowano w sprawie P. Diddy’ego, pytanie brzmi: dlaczego ktoś miałby zrobić tak okropną, okropną rzecz?” – mówi Corbet. „A odpowiedź jest bardzo prosta. To po prostu dlatego, że mogą. Jestem pewien, że pojawia się w tobie prawdziwa fantazja, kiedy mówisz: „Och, nikomu innemu nie ujdzie to na sucho, ale mnie tak”. „
Żona László, Erzsébet, osłabiona w czasie wojny niemal głodem, jawi się w filmie jako postać o zaskakującej sile. „Oczywiście było wiele kobiet, które były kochającymi małżonkami tych genialnych artystów” – mówi Fastvold. „Ale sądzę, że częstsze były małżeństwa równych sobie, intelektualistów, którzy naprawdę lubili swoje towarzystwo i rozumieli, co robi druga osoba”. Corbet znał Jonesa od dzieciństwa i prawie nakręcili razem film. „Uwielbiam castingi w bardzo nieoczekiwany sposób” – mówi. „A ja miałam wrażenie, że nikt nie zobaczy jej przyjścia”.
Jako aktor Corbet twierdzi, że przed kamerą łatwo mu wczuć się w każdą osobę. „Czasami widać, że ktoś potrzebuje przerwy” – mówi. „Czasami jasne jest, że ktoś musi po prostu nakręcić jeszcze 20 ujęć. Duża część pracy polega na czytaniu pokoju. NA Brutalistaobsada kręciła średnio od siedmiu do dziesięciu stron dziennie, często zawierających dużo dialogów. „Próba uczynienia czegoś doskonałego zwykle wymaga popychania ludzi do granic możliwości” – mówi Corbet. „Zawsze mówię: «Słuchaj, wiem, że czujesz się nieswojo, ale dzisiaj jest dzisiaj, a kino jest na zawsze. Jeśli nie możesz już tego zrobić, daj mi znać. Ale moim zdaniem jeszcze tego nie mamy. Bardzo rzadko ktoś mówi: „Nie, nie chcę tego robić jeszcze raz”. ”
Po przybyciu do Pensylwanii László (Brody) ponownie spotyka swojego brata (Nivola). Dzięki uprzejmości A24
Brutalista odniesie sukces lub porażkę, w zależności od tego, czy widz uwierzy, że László jest rzeczywiście wielkim architektem, mistrzem stylu brutalistycznego, który pojawił się w latach pięćdziesiątych XX wieku, skupiając się na minimalistycznej konstrukcji i gołych materiałach budowlanych. Jak mówi Corbet: „Trudno reprezentować niezwykły talent”. Zadanie stworzenia tej iluzji spadło w dużej mierze na scenografkę Judy Becker, która musiała pozyskać i skonstruować dzieła László, w tym ogromny, pełen emocji budynek, na zlecenie Pearce’a Harrisona Lee Van Burena, znany jako Instytut. Beckera, miłośnika brutalizmu, który pracował nad filmem Todda Haynesa, którego akcja rozgrywa się w połowie stulecia Kolędachciała pracować z Corbetem od czasu jego pierwszego filmu i poprosiła swojego agenta o telefon, gdy się o tym dowiedziała Brutalista. Przy bajglach i wędlinie Becker wręczyła Corbetowi projekt dla Instytutu, który nawiązywał do przeszłości László spędzonej w nazistowskich obozach koncentracyjnych i dzięki swojej wizji zdobyła tę pracę. Becker zbudował także elegancką bibliotekę w wiejskim domu Van Burena w Pensylwanii, co w filmie zostaje ukazane jako rodzaj magicznej sztuczki wyczarowanej przez anonimowego imigranta. „Była jedna rezydencja, w której nadawaliśmy się do zdjęć, i tylko jedna” – Becker mówi o wielkim domu na Węgrzech, który filmowcy uznali za dom Van Burenów. „Jedynym pomieszczeniem, które mogło być biblioteką, był przeszklony ogród zimowy, trzy szklane ściany, dwie proste i ta mała zaokrąglona przestrzeń. Było wspaniale, tyle że całe ze szkła. A ja na to: „Co zrobimy, aby zrobić z tego bibliotekę?”. Gapiłem się na to i pomyślałem: „Ach, zbudujemy te drewniane półki sięgające od podłogi do sufitu, które będą zamknięte, i będzie to wymuszona perspektywa”. Becker na miejscu naszkicowała swój pomysł. „To był taki czysty, prosty i piękny akcent” – mówi Corbet. „Judy odważyła się zachować minimalizm. Minimalizm jest naprawdę, naprawdę trudny. Nie ma się za czym schować.”
Corbet (drugi od lewej), Becker (w środku) i ekipa planują, jak sfilmować budowę Instytutu. Dzięki uprzejmości A24
Pomimo zastosowania minimalistycznego designu, Brutalista promuje maksymalizm, od wyjątkowo długiego czasu działania po wykorzystanie wielkoformatowych kamer VistaVision. Operator Lol Crawley, który nakręcił dwa poprzednie filmy Corbeta, musiał także dokonać odsłonięcia biblioteki jak rozległa sekwencja Carrary w filmie, a wszystko to w rzadko używanym formacie. „To, o czym mówimy, ma ogromne pole do popisu, a pod względem tematycznym panuje maksymalizm” – mówi Crawley – „ale łączy się to także z intymnym portretem tych postaci. Dlatego kontrastujemy fotograficznie te duże obrazy VistaVision z wieloma sekwencjami wykonanymi z ręki”. Pozostało mniej niż 10 kamer, które mogą nagrywać w systemie VistaVision, który Alfred Hitchcock wykorzystał w filmach takich jak Zawrót głowy I Północ przez północny zachódi tylko taki, który synchronizuje dźwięk. Corbet twierdzi, że format ten jest idealny dla architektury, ponieważ aparat może znajdować się fizycznie blisko konstrukcji, uchwycić wszystkie szczegóły, słoje drewna i mineralność betonu, a jednocześnie uchwycić w kadrze cały budynek.
W jednej zaskakującej części filmu bohaterowie udają się do kamieniołomów marmuru w Carrarze we Włoszech. Dzięki uprzejmości A24
Kolejnym wyzwaniem stojącym przed filmem było dźwiękowe przedstawienie brutalizmu, co Corbet osiągnął dzięki pomocy urodzonego w Wielkiej Brytanii muzyka eksperymentalnego Daniela Blumberga, który włączył do partytury instrumenty dęte blaszane i fortepian, przywołując instrumentacją jazzową lata 50. XX wieku. „W filmie jest mnóstwo muzyki, o której ludzie prawdopodobnie nawet nie zdawaliby sobie sprawy, że jest muzyką” – mówi Corbet. Na partyturze słychać na przykład trąby grające dźwięki ptaków i nagrania wydarzeń informacyjnych, takich jak debaty prezydenckie. „To był sposób na oddanie atmosfery epoki, dzięki czemu nawet jeśli czegoś nie widzisz, zawsze to słyszysz”. Dźwięk, mówi Corbet, jest częścią tego, co daje Brutalista jego przemiatanie. „Gdyby ktoś rzeczywiście oglądał film bez dźwięku, zauważyłby, że wizualnie film nie jest aż tak duży, ponieważ nie mogliśmy sobie pozwolić na zrobienie go tak dużego. Właściwie to głos lektora ustawiony na 9 lub 10. To muzyka na 11. To projekt, efekty, szaleństwo i wszystkie te rzeczy walczące o przestrzeń.
László Tóth grany przez Brody’ego, węgierski ocalały z Holokaustu, wyszkolony w Bauhausie, który po II wojnie światowej przeprowadza się do Pensylwanii, to fikcyjny architekt stworzony przez scenarzystów Brady’ego Corbeta i Monę Fastvold. Dzięki uprzejmości A24
Od czasu triumfalnej premiery filmu w Wenecji Corbet przygotowywał się na opinie na temat niektórych z nich Brutalistanajbardziej niekonwencjonalnych wyborów, jak przerwa. „Trudno mi siedzieć dłużej niż dwie godziny” – mówi. „To wspólne doświadczenie i myślę, że ekscytujące, ale nie chodzi o to, żeby było pretensjonalne. Wynika to z próby zapewnienia ludziom bardzo wszechstronnego doświadczenia. Spodziewa się także, że jego film wywoła podziały ze względu na optymistyczną pierwszą połowę i wstrząsające zakończenie. „Oczywiście chcesz, żeby ludzie nawiązali z tym kontakt, ale jeśli każdemu coś się podoba, zwykle nie jest to dobry znak” – mówi Corbet. „To trochę jak: «Och, chyba zaznaczyliśmy o kilka za dużo pól». Ważne jest, aby dzieło sztuki było czasem zachęcające, ale czasem także konfrontacyjne.
Kręcąc wielkoformatowymi kamerami VistaVision, twórcom filmu udało się oddać wrażenie zasięgu. Dzięki uprzejmości A24
Druga połowa filmu, w której wizja nowego życia w Ameryce László i Erzsébet legła w gruzach, jest jego najbardziej konfrontacyjną częścią. „To, że decydują się opuścić USA, to jedyna rzecz, której nigdy nie widzę w filmach” – mówi Corbet. „W końcu to miejsce ich przeżuło i wypluło”.
Ta historia pojawiła się po raz pierwszy w grudniowym, samodzielnym numerze magazynu The Hollywood Reporter. Aby otrzymać magazyn, kliknij tutaj i zaprenumeruj.