14 grudnia, 2024
Trener Igi Świątek przemówił ws. afery. "Przerażające" thumbnail
Tenis

Trener Igi Świątek przemówił ws. afery. „Przerażające”

– Na pewno to jest coś, co zostanie ze mną do końca życia i wymagało dużo siły; ten powrót do treningów, po tym jak właściwie cała ta sytuacja złamała mi serce – mówiła Iga Świątek pod koniec listopada, gdy poinformowała opinię publiczną o pozytywnym wyniku testu antydopingowego i wykryciu śladowej ilości trimetazydyny. Teraz kulisy całej afery odsłonił Wim Fissette, nowy trener Polki. – Ja odbieram to inaczej – powiedział.”, — informuje: www.sport.pl

– Na pewno to jest co, co zostanie ze mn do koca ycia i wymagao duo siy; ten powrt do treningw, po tym jak waciwie caa ta sytuacja zamaa mi serce – mwia Iga witek pod koniec listopada, gdy poinformowaa opini publiczn o pozytywnym wyniku testu antydopingowego i wykryciu ladowej iloci trimetazydyny. Teraz kulisy caej afery odsoni Wim Fissette, nowy trener Polki. – Ja odbieram to inaczej – powiedzia.

17 października br. Iga Świątek ogłosiła, że jej nowym trenerem będzie Belg Wim Fissette. Trener miał okazję już współpracować z Angelique Kerber, Naomi Osaką czy Kim Clijsters. – Cieszę się na współpracę z Wimem. Widzę u niego bardzo dobre podejście, wizję, a dodatkowym atutem jest jego ogromne doświadczenie na najwyższym poziomie – przekazała Świątek w nagraniu w mediach społecznościowych. 42 dni później Świątek przekazała kibicom fatalną nowinę.

Zobacz wideo Dlaczego Iga Świątek nie mogła grać? „W tenisie są równi i równiejsi”

Mowa oczywiście o pozytywnym wyniku testu antydopingowego z 12 września, a więc z turnieju w Cincinnati. W organizmie Świątek wykryto śladowe ilości trimetazydyny. – W wynikach testów wyszło, że melatonina, której używam już od długiego czasu i ta seria, którą miałam akurat ze sobą przed turniejem w Cincinnati, była fabrycznie zanieczyszczona. Był to ogromny szok, ale z drugiej strony też odpowiedź na wiele pytań – tłumaczyła Świątek.

Jak tę sprawę publicznie komentował Wim Fissette? – Zaufanie jest podstawą dobrej relacji w naszej drużynie od samego początku. Iga powiedziała mi o całej sprawie i pozostawiła mi decyzję dotyczącą naszej współpracy. Długo ją obserwowałem, jej wartości, etykę pracy, standardy. Od samego początku byłem przekonany o jej niewinności. To była bardzo stresująca i trudna sytuacja dla Igi i całego zespołu – mówił szkoleniowiec.

Teraz Fissette wypowiedział się szerzej o kulisach całej afery.

Trener Świątek mówi o kulisach afery. „Zawsze znajdą się ludzie” Fissette wrócił do tematu zawieszenia Świątek w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet”. Jak ta sytuacja wyglądała z jego perspektywy? – Ja odbieram to inaczej, bo długo nic nie wiedziałem, aż do mojej ostatniej rozmowy przed zatrudnieniem przez Igę. Wtedy jej agent wysłał mi wiadomość: „Hej, jest jeszcze jeden temat, o którym musimy porozmawiać”. Więc byłem zagubiony. Nie wiedziałem, o co chodzi. Wtedy Iga wyjaśniła. I to było wyjątkowe, ponieważ obdarzyła mnie zaufaniem. Mam na myśli sposób, w jaki mi wszystko opisała, ze szczegółami. Nie widziałem po tej rozmowie żadnego problemu – powiedział.

– Nie przeszedłem z nią tego całego czasu, tych tygodni niepewności. Mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudne to było, ponieważ Iga jest taką perfekcjonistką, jest tak zorganizowana. Muszę po prostu powiedzieć, że bardzo szanuję sposób, w jaki poradziła sobie z tą sytuacją. Od pierwszego momentu, w którym z nią byłem. Czy zapaliła mi się lampka, gdy o tym usłyszałem? Nie, ponieważ sposób, w jaki ona i jej agent wszystko mi wyjaśnili, sprawił, że nie czułem, by to miał być duży problem w przyszłości – dodał Fissette.

Zobacz też: Świątek odetchnęła po aferze. Pokazała, gdzie się wybrała. Hit!

Trener podkreśla, że Świątek miała po prostu pecha z zanieczyszczoną partią leku. – Zawsze znajdą się ludzie, którzy będą negatywnie nastawieni, ale myślę, że każdy, kto przeczytał wszystkie dokumenty, które dostarczyła i pokazała całemu światu Iga, widzi, co się wydarzyło. Kiedy nadeszło to ogłoszenie, to było dla niej przerażające, bo przez całą swoją karierę była tak profesjonalna. A potem zdarza się coś takiego. Nie chcesz mieć złego wizerunku w tourze – tłumaczy Fissette.

Fissette odniósł się też do komentarzy Simony Halep w kierunku Świątek. – Nie czytałem wszystkich jej komentarzy. Rozumiem, że to dla niej frustrujące. Myślę, że cała jej sytuacja jest naprawdę zła. Wiesz, to dla niej straszne. Nie czytałem przez te ostatnie lata wszystkiego, co dotyczy Simony, nie czytałem jej raportu dopingowego. Nie znam więc szczegółów. Ale jedno jest pewne: nie wolno porównywać różnych przypadków. Tak jak nie powinniśmy porównywać Sinnera z Igą i Igi z Halep. Powinniśmy oceniać te przypadki osobno – podsumował.

W dalszej części wywiadu Fissette stwierdził, że Świątek jest w stanie wygrać Wimbledon, a więc najważniejszy turniej na kortach trawiastych. – To będzie dla niej najtrudniejszy Wielki Szlem do wygrania. Ale jeśli spojrzysz na historyczne mistrzynie, takie jak Halep czy Vondrousova, to wiesz, że są takie możliwości – przekazał Fissette.

Powiązane wiadomości

Katarzyna Kawa ogłosiła prawdę. Tak wyglądają realia w tenisie

sport. pl

Siódma rakieta świata zareagowała na skandal dopingowy Sveontka

sport ua

Sukces Mai Chwalińskiej. Awansowała do finału turnieju w Brazylii

polsatsport pl

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej