14 grudnia, 2024
Short track. Puchar Świata w Pekinie. Gdzie oglądać? Transmisja TV i stream online thumbnail
Sport

Short track. Puchar Świata w Pekinie. Gdzie oglądać? Transmisja TV i stream online

Czwarte w tym sezonie zawody World Tour w short tracku w Seulu będą dla reprezentantów Polski ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy, które w połowie stycznia odbędą się w Dreźnie. W stolicy Korei Południowej podczas piątkowych kwalifikacji awans do wyścigów głównych zapewniło sobie siedmioro reprezentantów Polski oraz dwie z z trzech naszych sztafet. Transmisja sobotnio – niedzielnych zawodów od 6:00 w Polsacie Sport 1 i online w Polsat Box Go.”, — informuje: www.polsatsport.pl

Czwarte w tym sezonie zawody World Tour w short tracku w Seulu będą dla reprezentantów Polski ostatnim sprawdzianem przed mistrzostwami Europy, które w połowie stycznia odbędą się w Dreźnie. W stolicy Korei Południowej podczas piątkowych kwalifikacji awans do wyścigów głównych zapewniło sobie siedmioro reprezentantów Polski oraz dwie z z trzech naszych sztafet. Transmisja sobotnio – niedzielnych zawodów od 6:00 w Polsacie Sport 1 i online w Polsat Box Go.

Przed tygodniem zmagania z cyklu World Tour na krótkim torze rozgrywane były w Chinach. W Pekinie najlepiej z Biło-Czerwonych zaprezentował się Michał Niewiński, który na 1000 metrów zajął drugie miejsce, a w jednym z wcześniejszych wyścigów poprawiając własny rekord Polski na tym dystansie. W finale szybszy od naszego łyżwiarza był jedynie Kanadyjczyk Felix Roussel. – Tutaj po starcie od razu zobaczyłem że dwójka Kanadyjczyków wyjechała do przodu, jeden po prostu nadawał tempa biegu, a drugi blokował jak mógł, więc stwierdziłem że po prostu najlepszą opcją będzie to, aby nie wdawać się właśnie w te walkę. W dobrym momencie zaatakowałem, minąłem Holendra, bo zobaczyłem że najsilniejszy Kanadyjczyk wyjechał do przodu. Wiedziałem że muszę być za nim, bo jak on już wyjechał no to tempo już będzie mocne. Zresztą to samo myśleli inni zawodnicy, ale dobrze że nie wdałem się tutaj w walkę. To zaowocowało zdobytym medalem, więc bardzo dobrze dla mnie – ocenił swój finałowy wyścig Michał Niewiński.

W rywalizacji kobiet najlepiej zaprezentowała się Kamila Stormowska, która była druga w finale B na 500 metrów, co dało jej 7. miejsce w klasyfikacji końcowej na tym dystansie.

Po raz pierwszy w tym sezonie do półfinałów awansowały w komplecie wszystkie trzy nasze sztafety. Dwie z nich – sztafeta kobiet i mieszana – zakwalifikowały się do finału A, a w finale B startowali Polacy, dla których był to pierwszy awans do półfinału w tym sezonie w rywalizacji z cyklu World Tour. Ostatecznie Biało-Czerwoni w małym finale finiszowali na drugiej pozycji, co dało im siódme miejsce w tej konkurencji.

Jeszcze lepiej zaprezentowały się nasze dwie pozostałe sztafety, które awansowały do finału A. W decydującym wyścigu sztafeta mieszana startująca w składzie Natalia Maliszewska, Michał Niewiński, Felix Pigeon i Kamila Stormowska, po upadku jadącej na drugiej pozycji Stormowskiej, uplasowała się na czwartym miejscu. Dużo kontrowersji wywołały decyzje jakie zapadły w wyścigu finałowym sztafety kobiet, w którym walczyło pięć ekip, w tym Polki. W pewnym momencie wyścig przerwano i wykluczono naszą ekipą za starcie Gabrieli Topolskiej z reprezentantką Chin. Wcześniej wykluczone z wyścigu powinny zostać reprezentantki Kazachstanu, które przed przerwaniem wyścigu w kilku przypadkach jeździły na pograniczu faulu, dwa lub trzy razy ewidentnie przeszkadzając Polkom. W powtórce karę otrzymały Chinki i tym samym zawodniczki z Kazachstanu uplasowały się na najniższym stopniu podium. Wygrały Kanadyjki, przed Koreankami. – Było wiele sytuacji które zupełnie nie zostały obejrzane i sprawdzone. Były też takie oczywiste, a nie było mowy o podejmowaniu decyzji. Kolizja z Kazachstanem i ich złe wyjście na zmianę, przeszkodzenie naszej sztafecie w biegu i w konsekwencji duża utrata prędkości przez naszą zawodniczkę powinno być zakwalifikowane jako naruszenie – oceniła finałowy wyścig trenerka naszej kadry, Urszula Kamińska.

Przed nami czwarte w tym sezonie zawody z cyklu World Tour w Seulu. W piątkowych kwalifikacjach zapewniliśmy sobie osiem szans medalowych oraz jedenaście kolejnych w wyścigach repasażowych.

W półfinale 1500 metrów wystartują Gabriela Topolska i Michał Niewiński oraz sztafeta kobiet oraz mieszana. Do półfinału nie udało się awansować naszym panom. Polacy w swoim wyścigu ćwierćfinałowym do samego końca końca walczyli o drugie miejsce z ekipą Kazachstanu. Na ostatnim okrążeniu Michał Niewińskim przy próbie wyprzedzenia Denisa Nikiszy spowodował jego upadek i po analizie video sędziowie nałożyli na Polaków karę, a z tego wyścigu awans do półfinału zapewnili sobie Kanadyjczycy oraz Kazachowie.

Na dwóch pozostałych indywidualnych dystansach (500 i 1000 metrów) w ćwierćfinale na pewno zobaczymy czworo reprezentantów Polski, a kolejnych ośmiu powalczy w repasażach. Na najkrótszym dystansie (500 metrów) bezpośredni awans do ćwierćfinału wywalczyły sobie Nikola Mazur oraz Kamila Stormowska. W repasażach powinna wystartować Natalia Maliszewska, która w swoim starcie w wyścigu głównym najpierw zanotowała upadek na pierwszym wirażu, gdy przewróciła się Rikki Doak, a w powtórzonym wyścigu nasza łyżwiarka nie ukończyła wyścigu, po kontakcie z reprezentantką Kanady i jej start w sobotę stoi pod znakiem zapytania. Na tym samym dystansie w rywalizacji mężczyzn do ćwierćfinału nie udało się zakwalifikować bezpośrednio żadnemu naszemu zawodnikowi. Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński i DIane Sellier, o dlaszą możliwość startu na tym dystansie powalczą w repasażach. Na dystansie dwukrotnie dłuższym (1000 metrów) pewni startu w ćwierćfinale są jednie Kamila Stormowska i Diane Sellier. Michał Niewiński, który w tym sezonie dwukrotnie stawał na podium na tym dystansie wystartuje z repasażach po tym, gdy uczestniczył w kolizji z Holendrem Teunem Boerem i Ukraińcem Olehiem Handeiem. Wykluczony w tym wyścigu został reprezentant Oranje, a tylko Handei otrzymał awans sędziowski, więc Niewiński wystartuje w repasażach, podobnie jak Nikola Mazur, Gabriela Topolska i Felix Pigeon.

– W kwestii naszych występów to co jest dobre, to w Korei mają lód podobny do tego jaki mamy w Polsce. Umiemy w nim „dreptać” – ja bym tak to nazwał, więc możemy się spodziewać tego co najlepsze, bo jednak te teamy które mają dobry lód na co dzień, kiedy przyjeżdżają do kraju takiego Korea Południowa czy Polska, to mają po prostu problemy, a my się tam odnajdziemy świetnie. Jestem co do tego przekonany. Zresztą jak widać nasza forma jest coraz lepsza zarówno w tych konkurencjach sztafetowych jak i indywidualnych. Do tego dla nas na plus jest to, że jesteśmy powtarzalni, a to jest najważniejsze jeśli patrzymy na to pod kątem igrzysk olimpijskich, bo w short tracku wygrywa ten kto jest najbardziej powtarzalny, pomimo tego że jest to mega ciężkie w naszym sporcie. Ale najważniejsza jest ta powtarzalność – podkreśla przed startem w Seulu lider naszej reprezentacji, Michał Niewiński.

Nasza kadra na krótkim torze ma już za sobą dwa starty w Montrealu oraz przed tygodniem w Pekinie. W Chinach widać było progres w kwestii nie tylko wyników, ale również formy, którą prezentowali podczas startów nasi reprezentanci. Wszyscy liczymy, że ta tendencja utrzyma się w czasie zmagań w Seulu. – Jedynym oczekiwaniem jakie mam jest to, że zawodnicy pokażą to, na co ich stać i to, że w warunkach startowych wykażą sie spokojem, sportową agresją i mądrością w podejmowaniu szybkich i dobrych decyzji. Zawody są jak sprawdzian w szkole – oceniamy to co potrafimy zrobić i oczywiście celujemy w najwyższe oceny – zapewnia przed startem w Korei Południowej trenerka naszej kadry, Urszula Kamińska.

Zawody w Seulu będą dla naszej kadry ostatni sprawdzian przed mistrzostwami Europy, które w połowie stycznia odbędą się w Dreźnie. – Mistrzostwa Europy są bardzo ważną imprezą, właśnie w nie będziemy celować. Nie chcę zapeszać, ale myślę że w finałach na pewno będziemy się pokazywać jako reprezentacja Polski i w to będziemy celować – podkreśla Niewiński.

Plan transmisji zawodów World Tour w short tracku w Seulu. Początek sobotniej i niedzielnej rywalizacji od 6:00 w Polsacie Sport 1 i online w Polsat Box Go.

Sobota (14 grudnia):

Godz. 6:00 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 1500 metrów mężczyzn (w półfinale wystartuje Michał Niewiński, a w repasażach o awans powalczy Neithan Thomas)

Godz. 6:20 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – ćwierćfinały 1000 metrów kobiet (w ćwierćfinale wystartuje Kamila Stormowska, a w repasażach o awans powalczą także Nikola Mazur i Gabriela Topolska)

Godz. 6:37 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 1500 metrów mężczyzn

Godz. 7:13 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 1000 metrów kobiet

Godz. 7:22 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – ćwierćfinały 500 metrów mężczyzn (w repasażach o awans powalczą Łukasz Kuczyński, Michał Niewiński i Diane Sellier)

Godz. 7:37 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 1000 metrów kobiet

Godz. 7:53 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 500 metrów mężczyzn

Godz. 8:15 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały sztafet kobiet (w półfinale wystartują Polki)

Godz. 8:31 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 500 metrów mężczyzn

Godz. 9:02 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały sztafet kobiet

Godz. 9:29 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały sztafet mężczyzn

Niedziela (15 grudnia):

Godz. 6:00 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały sztafet mieszanych (w półfinale startuje sztafeta Polski)

Godz. 6:36 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 1500 metrów kobiet (w półfinale startuje Gabriela Topolska, a repasażach o awans powalczą Hanna Sokołowska i Kamila Stormowska)

Godz. 6:54 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – ćwierćfinały 1000 metrów mężczyzn (w ćwierćfinale wystartuj Diane Sellier, a w repasażach o awans powalczą Felix Pigeon)

Godz. 7:11 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 1500 metrów kobiet

Godz. 7:47 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 1000 metrów mężczyzn

Godz. 7:56 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – ćwierćfinały 500 metrów kobiet (w ćwierćfinale wystartuje Nikola Mazur i Kamila Stormowska, a o awans w repasażach powalczy Natalia Maliszewska)

Godz. 9:11 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 1000 metrów mężczyzn

Godz. 9:27 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – półfinały 500 metrów kobiet

Godz. 9:49 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały 500 metrów kobiet

Godz. 10:05 (Polsat Sport 1 i online w Polsat Box Go) – finały sztafet mężczyzn

Przejdź na Polsatsport.pl

Powiązane wiadomości

Minimalna porażka Polek z Czarnogórą na ME w piłce ręcznej

rmf24 .pl

Drugie zimowe mistrzostwa świata są prawie pewne, a Arabia Saudyjska zostanie gospodarzem w 2034 roku po zmianie protokołu głosowania FIFA

dailymail .co.uk

A jednak! Legendarny skrzydłowy kończy karierę. I nie trafi do Górnika Zabrze

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej