“Aleksander Zniszczoł i Paweł Wąsek zajęli szóste miejsce w piątkowym konkursie duetów zaliczanym do Pucharu Świata w skokach narciarskich. W Titisee-Neustadt triumfowali Andreas Wellinger i Pius Paschke z Niemiec przed Austriakami i Norwegami.”, — informuje: www.rmf24.pl
Aktualizacja: Wczoraj, 13 grudnia (18:28)
Czwarte miejsce zajęli Szwajcarzy – 807,6 pkt, piąte Japończycy – 794,7, szóste Polacy – 791,5, siódme Słoweńcy – 783,1, a ósme Amerykanie – 723,8.
Paschke skoczył kolejno 143,5, 140 i 142,5 m. W piątek lider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata nie miał sobie równych.
Polacy oddawali równe skoki. Zniszczoł uzyskał 132,5, 135 i 133 m, a Wąsek 137,5, 132 i 136 m.
W zawodach uczestniczyło 13 ekip. 12 z nich awansowało do drugiej serii, a osiem rywalizowało w trzeciej. Po pierwszej serii Polacy plasowali się na piątej pozycji, a później spadli na szóstą. Biało-Czerwoni w klasyfikacji Pucharu Narodów zostali wyprzedzeni przez Japonię. Prowadzą Austriacy przed Niemcami, Norwegami i Słoweńcami.
W sobotę i w niedzielę w Titisee-Neustadt odbędą się konkursy indywidualne poprzedzone kwalifikacjami. Wystąpi w nich pięciu reprezentantów Polski. Oprócz Wąska i Zniszczoła będą to Dawid Kubacki, Kamil Stoch i Jakub Wolny.
Trochę zabrakło odległości – ocenił skoczek narciarski Paweł Wąsek po piątkowym konkursie duetów.
Te skoki od dłuższego czasu są na powtarzalnym, dosyć fajnym poziomie. Wtedy wszystko przychodzi łatwiej – powiedział w Eurosporcie.
W tym sezonie Wąsek jest najlepszy z Polaków. Zajmuje 15. miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
To cieszy, że od pierwszego skoku mam pewność siebie i idę z przekonaniem na skocznię. Mam w głowie plan co chcę zrobić i od pierwszego skoku udaje mi się go realizować, więc na plus – skomentował wiślanin.