„Punkt krytyczny”. UE wyjaśniła, dlaczego Zełenski jedzie do Brukseli i czy będą w stanie zastąpić amerykańską pomoc

Oczekiwana jest wizyta w Brukseli Wołodymyr Zełenski, które w szczególności dołączą do szczytu przywódców UE w dniu 19 grudnia. W programie m.in. sytuacja w Gruzji, Syrii i na Bliskim Wschodzie, szczyt otwierają dyskusje na temat Ukrainy.

Ukraiński przywódca opowie swoim kolegom o aktualnej sytuacji na polu bitwy i podzieli się swoją wizją jej dalszego rozwoju – powiedział reporterom w Brukseli unijny urzędnik, który nie jest upoważniony do wypowiadania się w mediach.

Urzędnik powiedział, że planowana jest wymiana poglądów między przywódcami a Zełenskim, po której omówią między sobą to, co usłyszeli.

„Jesteśmy teraz w punkcie krytycznym. UE powinna zapewnić Ukrainie wsparcie wojskowe i nalegać, zapewniając jej bezpieczeństwo energetyczne i pełne wdrożenie sankcji (przeciwko Rosji – red.). UE powinna działać, aby pomóc Ukrainie, aby zajęła jak najmocniejszą pozycję niezależnie od tego, co się wydarzy: negocjacje czy kontynuacja wojny” – powiedział urzędnik w rozmowie z dziennikarzami.

Rozmówca podkreślił, że w każdym przypadku to od Ukrainy zależy, czy będzie negocjować z Rosją, czy dalej walczyć.

„Ukraina musi samodzielnie podejmować decyzje dotyczące swojej przyszłości. A także o tym, kiedy nadejdzie czas na takie decyzje. Dlatego myślę, że przesłanie Rady Europejskiej będzie jasne: bez niej nie będzie żadnej decyzji w sprawie Ukrainy” – podkreślił unijny urzędnik.

Rozmówca dziennikarza przypomniał o zobowiązaniu UE do pomocy Ukrainie w przyszłym roku, 2025: dzięki pożyczce, która zostanie spłacona zyskami z zamrożonych aktywów Federacji Rosyjskiej, otrzyma ona ponad 18 miliardów euro, a 12 i pół miliardów – w ramach programu Ukraina Instrument.

Urzędnika UE zapytano, czy UE byłaby w stanie zastąpić pomoc Waszyngtonu, gdyby władzę sprawowały Stany Zjednoczone Donalda Trumpa przestanie go dostarczać.

Rozmówca zauważył, że skoro przyszła administracja amerykańska nie ogłosiła jeszcze, jaką politykę będzie prowadzić w tym kierunku, myślenie o tym na tym etapie będzie „spekulacją”. Jednocześnie potwierdził, że unijni przywódcy poruszą ten temat.

„Przywódcy chcą przewidzieć (oczywiście nie publicznie, bo to bezużyteczne), co dokładnie nowa administracja zrobi z Ukrainą… Oczywiście to, co jeszcze można zrobić, będzie również ważnym tematem debaty między 27 krajami. Zrób więcej, jeśli konieczne będzie niezależne wsparcie Ukrainy. Wierzę i mam nadzieję, że jest to jedno z pytań, na które podczas szczytu zostanie udzielona odpowiedź, a przynajmniej zaczną jej szukać. Bo nasze obowiązki oznaczają także, że jesteśmy gotowi na każdą okoliczność” – powiedział urzędnik.

Przedstawiciela UE zapytano także, czy czeka na rozmowy w sprawie potencjalnego zawieszenia broni i misji pokojowej na Ukrainie. Rozmówca dziennikarzy podkreślił, że przewodniczący Rady Europejskiej koncentruje się obecnie przede wszystkim na konsolidowaniu woli politycznej krajów Unii Europejskiej i dalszym wspieraniu Ukrainy w celu wzmocnienia jej pozycji i podjęcia niezbędnych decyzji.

„Są to zobowiązania finansowe wobec Ukrainy, wzmocnienie sił zbrojnych i sił bezpieczeństwa. Większy nacisk na sankcje, które mogłyby osłabić zdolność Rosji do kontynuowania tej wojny… Nadejdzie ważny moment, gdy przywódcy UE usłyszą bezpośrednio od prezydenta Zełenskiego o tym, co uważa on za ważne dla skuteczności wsparcia. Mam nadzieję, że to przesłanie znajdzie odzwierciedlenie w podjętych na tym posiedzeniu decyzjach” – podsumował urzędnik.

19 grudnia w Brukseli odbędzie się szczyt przywódców UE, na którym ma się pojawić Wołodymyr Zełenski. Posiedzenie będzie pierwszym pod przewodnictwem nowego szefa Rady Europejskiej Antonio Kosty, która zaprosiła do przyłączenia się Prezydenta Ukrainy, i ostatnia w tym roku.

Według doniesień zachodnich mediów Zełenski przyjedzie do Brukseli dzień wcześniej na zaproszenie Sekretarza Generalnego NATO. Marek Rutte gromadzi przywódców Ukrainy, a także Francji, Niemiec, Polski, przewodniczącego Rady Europejskiej i szefa Komisji Europejskiej na kolacji, aby omówić formaty zakończenia wojny i możliwość zorganizowania misji pokojowej na Ukrainie w celu monitorowania sytuacji reżim zawieszenia broni.