„Apel powstał z inicjatywy polskich polityków, którzy proponują zrównanie ideologii OUN, frakcji Bandery (OUN-b) i UPA z faszyzmem i komunizmem„, informuje: www.radiosvoboda.org
Wybrani we Lwowie urzędnicy uważają, że „polscy politycy uciekają się do manipulacji, odwołują się do jednostronnych i sfabrykowanych faktów, które nie oddają prawdziwego obrazu wydarzeń na Wołyniu i zachodniej Ukrainie podczas II wojny światowej. Narzucają własny paradygmat historyczny i ideologiczny, który ma na celu dyskredytację prawa Ukraińców do własnego państwa”.
W apelu stwierdza się, że „dla każdego sumiennego Ukraińca UPA jest jedyną zorganizowaną siłą zbrojną, która pod nieobecność państwa ukraińskiego stanęła w obronie Ukraińców przed przemocą i terrorem niemieckiego, sowieckiego i polskiego reżimu okupacyjnego. Ukraińcy nie potrzebują obcych terytoriów, ale nikt nie może naruszać naszego świętego prawa do posiadania własnej historii, do zachowania pamięci narodowej, do obrony własnej godności”.
Deputowani Rady Obwodu Lwowskiego uważają, że „Ukraina i Polska muszą wziąć pod uwagę lekcje z przeszłości, budować nowoczesne stosunki w oparciu o wzajemny szacunek i równość. Wierzymy, że Ukraina i Polska powinny być naprawdę strategicznymi partnerami.”
Posłowie lwowscy zwracają się także do Gabinetu Ministrów o rozważenie kwestii finansowania z budżetu państwa programów badań historycznych i eksperckich dotyczących stosunków ukraińsko-polskich oraz zachowania ukraińskiej pamięci narodowej; finansowanie z budżetów państwa i samorządów lokalnych badań związanych z historią polsko-ukraińską; prowadzenie odpowiedniej polityki informacyjnej dotyczącej rozpowszechniania w innych krajach prawdziwej historii ukraińskiej walki narodowo-wyzwoleńczej w XX wieku.
Większość posłów głosowała za odwołaniem.