“„Czy to Dominikana, czy to Wielka Brytania, czy Zjednoczone Emiraty Arabskie, czy Węgry – Polska zawsze będzie podejmowała wszelkie decyzje, żeby osoby, które są podejrzane o popełnienie tak poważnych przestępstw, wracały do Polski i odpowiadały przed polskim wymiarem sprawiedliwości” – powiedział w piątek minister sprawiedliwości Adam Bodnar, komentując to, że Marcin Romanowski zbiegł na Węgry, a te udzieliły mu azylu. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk poinformował z kolei, że Romanowskiemu zostaną postawione kolejne zarzuty.”, — informuje: www.rmf24.pl
Szef resortu sprawiedliwości przypomniał, że śledztwo w sprawie Funduszu Sprawiedliwości ma cały czas charakter rozwojowy. Dodał, że w tej sprawie „już 23 osoby mają zarzuty – w tym kilku polityków” i że „w jednym wątku jest przygotowywany akt oskarżenia”.
Dariusz Korneluk poinformował z kolei, że „jeszcze wiele osób jest zaplanowanych do zatrzymania i postawienia zarzutów”.
Adam Bodnar powiedział, że sprawę Funduszu Sprawiedliwości traktuje „absolutnie priorytetowo”. Kolejno odniósł się bezpośrednio do kwestii Marcina Romanowskiego, który sprawował bezpośredni nadzór nad wydatkowaniem środków z FS i ma postawione 11 zarzutów.
Mamy do czynienia z sytuacją bezprecedensową. Nikt z nas zapytany w styczniu, w lutym, marcu nie powiedziałby, że pod koniec roku spotkamy się w takich okolicznościach, że osoba podejrzana będzie musiała uciekać na Węgry, żeby ochronić się przed wymiarem sprawiedliwości – powiedział w piątek Adam Bodnar.
Minister zapowiedział, że w sprawie Marcina Romanowskiego będzie konieczne zaangażowanie Unii Europejskiej oraz Rady Europy.
Prokurator krajowy poinformował, że fakt, iż Marcin Romanowski zbiegł i ukrywa się na terytorium Węgier nie oznacza, że badanie wątków z jego udziałem zostało wstrzymane. One są i będą dalej kontynuowane – powiedział.
Jeśli chodzi o samego pana Romanowskiego: już dziś prokurator dostrzega konieczność uzupełnienia zarzutów dla pana Romanowskiego o kolejne siedem bardzo poważnych przestępstw; przestępstw o naturze kryminalnej związanych z wydatkowaniem przez niego w sposób przestępczy środków finansowych z Funduszu Sprawiedliwości. Od dłuższego czasu jest gromadzony materiał dowodowy – poinformował Dariusz Korneluk.
Nie ujawnił jednak, czego konkretnie będą dotyczyły zarzuty.