„THR, Esq Rozporządzenie zostało przyjęte dzień po złożeniu pozwu przeciwko rządowi, w którym zarzucono mu cenzurowanie wypowiedzi poprzez nakładanie na twórców filmowych płacenia za kręcenie w parkach narodowych tylko dlatego, że ich twórczość ma charakter komercyjny. Trafia teraz na biurko prezydenta Bidena. Zalane fragmenty północno-wschodniej drogi wjazdowej w Parku Narodowym Yellowstone”, — informuje: www.hollywoodreporter.com
Zarządzenie zostało przyjęte dzień po złożeniu pozwu przeciwko rządowi, w którym zarzucono mu cenzurowanie wypowiedzi poprzez nakładanie na twórców filmowych płacenia za kręcenie w parkach narodowych tylko dlatego, że ich praca ma charakter komercyjny. Trafia teraz na biurko prezydenta Bidena.
Zalane odcinki północno-wschodniej drogi wjazdowej w Parku Narodowym Yellowstone w czerwcu 2022 r. Samuel Wilson-Pool/Getty Images
Zwycięzcą dla filmowców był Senat Stanów Zjednoczonych, który ostatecznie zatwierdził projekt ustawy rozluźniający ograniczenia dotyczące kręcenia filmów w parkach narodowych bez pozwolenia.
Uchwalenie tej ustawy w czwartek, dzień po złożeniu pozwu mającego na celu uchylenie federalnych wymogów w zakresie zezwoleń i opłat ze względu na wolność słowa, umożliwiło rozpatrzenie ustawy przez prezydenta Bidena, który ma ją podpisać.
W oświadczeniu Alexander Rienzie, reżyser, który pozwał rząd, powiedział, że to posunięcie pobudzi produkcję „filmowców plenerowych, którzy mieli trudności z poruszaniem się w przestarzałym i arbitralnym systemie pozwoleń”. Dodał: „Jesteśmy głęboko wdzięczni ustawodawcom po obu stronach konfliktu, którzy stanęli w obronie wolności słowa i praw Amerykanów w całym kraju”.
Prezes Krajowego Stowarzyszenia Fotografów Prasowych Carey Wagner nazwał zatwierdzenie ustawy „niezwykłym zwycięstwem praw wynikających z Pierwszej Poprawki” członków, którzy domagali się ochrony „wolności robienia zdjęć i filmowania w naszych parkach i na innych terenach federalnych”.
Zgodnie z tym rozwiązaniem kręcenie filmów w parkach narodowych, w miejscach, w których publiczność jest dozwolona, nie będzie już wymagało pozwolenia w przypadku produkcji, w których bierze udział mniej niż sześciu członków ekipy, o ile nie ma to wpływu na innych odwiedzających ani nie niszczy zasobów parku. Eliminuje przepis wymagający wcześniejszej zgody dla twórców filmowych zamierzających czerpać zyski z nakręconych przez siebie treści.
W kwietniu Izba przyjęła ustawę rozluźniającą wymogi dotyczące pozwoleń. Sformułowanie to zostało włączone do innego środka, ustawy o powiększaniu terenów publicznych w zakresie rekreacji na świeżym powietrzu, która została przyjęta jednomyślnie w czwartek, gdy rząd zbliża się do zawieszenia działalności.
Twórcy filmowi od lat spierają się z rządem w sprawie federalnych pozwoleń i wymogów dotyczących opłat za kręcenie filmów w parkach narodowych. W 2019 roku niezależny reżyser Gordon Price pozwał po tym, jak ukarano go mandatem za kręcenie filmów bez pozwolenia w miejscach publicznych pola bitwy Yorktown w Colonial National Historical Park w Wirginii. Federalny sąd apelacyjny orzekł w tej sprawie, że kręcenie filmów w parku narodowym nie jest objęte Pierwszą Poprawką, co odwróciło jego wygraną na szczeblu sądu rejonowego.
System pozwoleń sięga 2000 r., kiedy ustawodawcy przyjęli ustawę regulującą filmowanie komercyjne na terenach federalnych, częściowo motywowane przez duże studia kręcące zdjęcia w parkach narodowych. Opłaty mają zapewnić rządowi „godziwy zwrot” w oparciu o czas trwania produkcji, liczebność ekipy filmowej oraz ilość i rodzaj zaangażowanego sprzętu.
Rienzie i Connor Burkesmith, reprezentowani przez Fundację na rzecz Praw Indywidualnych i Ekspresji, w środę wznowili batalię prawną po tym, jak odmówiono im pozwolenia na sfilmowanie próby pobicia rekordu najszybszego wejścia na górę w Parku Narodowym Grand Teton. Zarzucali naruszenie Pierwszej i Piątej Poprawki.
Centralnym punktem pozwu było to, czy komercyjny charakter projektu kwalifikuje się jako ograniczenie oparte na treści, które narusza ochronę wolności słowa. Wskazał na „arbitralne rozróżnienia” w systemie zezwoleń wymagające pozwolenia na filmowanie wideo, które ma zostać skomercjalizowane, ale nie fotografii lub treści zarejestrowanych w ramach „działalności polegającej na gromadzeniu wiadomości”. Twierdził, że ramy zachęcają urzędników parku do nadmiernie uznaniowego podejmowania decyzji o odrzucaniu wniosków z rzekomo nieprzewidywalnych powodów.
Jeżeli turysta, reporter i dokumentalista sfilmowaliby ten sam widok w parku narodowym przy użyciu tego samego sprzętu, jak zarzucano w pozwie, jedynie twórca filmu byłby zobowiązany do uzyskania pozwolenia i uiszczenia opłaty, gdyby uznano, że cel ten ma charakter komercyjny, a nie zbieranie wiadomości.
Przepisy „nie służą żadnemu uzasadnionemu interesowi rządowemu w zakresie ochrony zasobów parków narodowych” – stwierdzono w skardze złożonej do sądu federalnego w Wyoming. „Turysta nagrywający wideo w parku narodowym za pomocą ręcznego aparatu lub telefonu komórkowego nie musi uzyskać zezwolenia, ale może podlegać prawu, jeśli później opublikuje wideo na YouTube, za co część użytkowników płaci za popularne treści .”
Oczekuje się, że pozew ten zostanie oddalony po podpisaniu ustawy.
Służba Parku Narodowego nie odpowiedziała natychmiast na prośbę o komentarz.
Subskrybować Zapisać się