“134 kilogramy kokainy znalazła na polskim statku „Polsteam Łebsko” brazylijska marynarka wojenna. Narkotyki zabezpieczono, a statek i załoga mogą płynąć dalej – informuje dziennikarka RMF FM Aneta Łuczkowska.”, — informuje: www.rmf24.pl
Odkrycia dokonali płetwonurkowie brazylijskiej marynarki wojennej w porcie Santos w nocy 18 grudnia. Akcja została przeprowadzana we współpracy z policją federalną i strażą portową.
Kokainę zabezpieczono, a statek i załoga mogą płynąć dalej. Brazylijskie służby nie mają żadnych podejrzeń wobec załogi.
Jednostka „Polsteam Łebsko” ma udać się z Brazylii do Maroka.
To kolejny przypadek znalezienia narkotyków na polskim statku w Brazylii.
Na początku października masowiec z floty PŻM „Jawor” przypłynął do brazylijskiego portu Itaqui w Sao Luis po ładunek soi. Statek zatrzymały brazylijskie służby, ponieważ w jednym z pomieszczeń statku znajdowały się narkotyki. Podejrzane pakunki odnalazł w nocy jeden z marynarzy, natychmiast zawiadomił kapitana jednostki, a ten przekazał informacje agentowi pracującemu dla armatora, następnie lokalnym władzom. Po sprawdzeniu zafoliowanych paczek okazało się, że jest w nich prawie pół tony kokainy.
20-osobową załogę tworzyło 10 Polaków oraz Ukraińcy, Bułgarzy i Rumuni. Przez kilka tygodni kapitan statku i marynarze byli przesłuchiwani. Nie trafili do aresztu. Przebywali w hotelu, ale nie mogli opuszczać miasta i Brazylii. PŻM i polskie służby konsularne zapewniły im pomoc prawną.
Na początku grudnia członkowie „Jawora” otrzymali zgodę sądu na wyjazd. Nikomu nie postawiono zarzutów karnych.
Po ponad dwóch miesiącach od zatrzymania w porcie w Sao Luis załoga wróciła do Europy.