22 grudnia, 2024
Dlaczego Blake Lively pozywa Justina Baldoniego? Jej pozew dotyczący molestowania seksualnego „To się na nas skończy”. thumbnail
Rozrywka

Dlaczego Blake Lively pozywa Justina Baldoniego? Jej pozew dotyczący molestowania seksualnego „To się na nas skończy”.

Według wielu doniesień, tego lata zeszłego lata obsada i ekipa filmu „It Ends With Us” byli uwikłani w spór. Wszystko zaczęło się, gdy użytkownicy TikToka zauważyli, że gwiazda filmowa Blake Lively oraz jej współpracownik i reżyser Justin Baldoni nie pozowali razem do zdjęć podczas gali 6 sierpnia 2024 r. w Nowym Jorku.”, — informuje: hollywoodlife.com

Blake Lively i Justin Baldoni na planie „It Ends With Us”

Źródło obrazu: obrazy GC Zeszłego lata, To kończy się na nas Według wielu raportów, obsada i ekipa byli uwikłani w spór. Wszystko zaczęło się, gdy użytkownicy TikToka zauważyli tę gwiazdę filmową Blake’a Lively’ego oraz jej współgwiazda i reżyser, Justina Baldoniegonie pozował do wspólnych zdjęć na premierze 6 sierpnia 2024 roku w Nowym Jorku. Pojawiły się pogłoski, że obsada zdystansowała się od Justina, a oliwy do ognia dolało, gdy Justin zatrudnił menedżera ds. PR ds. kryzysu. Teraz Blake złożył pozew przeciwko Justinowi w związku z rzekomym molestowaniem seksualnym na planie ich filmu.

Życie Hollywood poniżej przedstawia harmonogram pomiędzy dramatem a batalią prawną pomiędzy Blake’iem i Justinem.

Krążą pogłoski o napięciu W dniu 14 sierpnia 2024 r. TMZ poinformował, że podczas kręcenia sceny całowania wystąpił dyskomfort między Blake’iem i Justinem. Znawcy powiedzieli portalowi, że Prosta przysługa aktorka miała wrażenie, że reżyser „zbyt długo zwlekał” z całowaniem jej przed kamerą.

Źródła poinformowały również placówkę, że Blake poczuł się „zawstydzony” przez Justina podczas pracy nad sceną, w której jego postać, Ryle, unosi swoją postać, Lilly, w powietrze. Według doniesień Justin ma problemy z plecami i po tym, jak rzekomo zapytał trenera na planie, ile waży Blake, poczuła, że ​​ją zawstydza.

Justin Baldoni i Blake Lively na planie „It Ends with Us” Justin Baldoni i Blake Lively na planie „It Ends With Us” (Zdjęcie: GC Images) Strona szósta poinformował, że naoczny świadek przypomniał sobie „napięcie” widoczne u Blake’a na planie To kończy się na nas.

„Napięcie było tak oczywiste” – powiedziało źródło. „Raz [Blake] skończyła tę scenę, była naprawdę niecierpliwa i powiedziała: „Skończyłam?”. Czy mogę iść? a gdy tylko powiedzieli: „Tak”, w ścianie pojawiła się dziura wielkości Blake’a [sic]. Była tak nieobecna.

Fani pytali, czy Blake i Justin będą pracować nad kontynuacją, Zaczyna się od nas. Jednak podało źródło Różnorodność 27 sierpnia 2024 r., że „nie ma świata, w którym ta dwójka będzie ponownie współpracować”.

„To niezbadane terytorium i nikt nie ma pojęcia, jak mogłaby wyglądać kontynuacja” – dodał informator.

Jak doszło do eskalacji konfliktu Blake Lively i Justina Baldoniego? Według Reporter z Hollywoodpostprodukcja miała wpływ na współpracę twórców filmu. W publikacji podano, że powstały dwie różne wersje filmu, co spowodowało rzekomy podział różnic twórczych.

Jak zauważyli detektywi internetowi, Blake i To kończy się na nas autor książki Colleen Hoover nie śledź Justina na Instagramie, mimo że on ich obserwuje. Aktywność w mediach społecznościowych to nie jedyny obszar, w którym rzekomo pogorszyły się relacje obsady.

LUDZIE 13 sierpnia 2024 r. poinformowano, że plotki o napięciu z Justinem dotyczą „głównej obsady” i Colleen.

„Wszystko nie jest tym, czym się wydaje” – powiedział gazecie informator z planu. „W tej historii jest o wiele więcej. Główna obsada i [author] Colleen Hoover nie będzie miała z nim nic wspólnego.

Blake Lively pozywa Justina Baldoniego W dniu 21 grudnia 2024 r. TMZ poinformował, że Blake złożył pozew przeciwko Justinowi za rzekome molestowanie seksualne. W pozwie stwierdzono, że na planie odbyło się spotkanie typu „wszyscy na pokład”. To kończy się na nas aby zająć się rzekomym toksycznym środowiskiem pracy. Według placówki spotkanie dotyczyło następujących żądań: zaprzestania pokazywania Blake’owi nagich filmów i zdjęć innych kobiet; żadnych więcej komentarzy na temat rzekomego „uzależnienia od porno” Justina; żadnych dalszych rozmów na temat doświadczeń seksualnych przy Blake’u i innych osobach; koniec z wzmiankami o genitaliach obsady i załogi; i koniec pytań o wagę Blake’a.

Innym wspomnianym żądaniem było „zaprzestanie dodawania przez BL scen seksu, seksu oralnego lub kulminacji przed kamerą poza zakresem scenariusza zatwierdzonego przez BL podczas przystępowania do projektu” – twierdzi. TMZ.

TMZ poinformowała dalej, że To kończy się na nas okazał się klapą w kasie, ponieważ Blake i Justin nie zgadzali się co do sposobu promowania filmu. Według serwisu Blake rzekomo chciała, aby w centrum uwagi znalazła się odporność jej bohaterki, podczas gdy Justin rzekomo chciał, aby skupiono się na niej poważniej, ponieważ film porusza temat przemocy domowej.

W odpowiedzi na jej pozew prawnik Justina, Bryan Freedman, wydał oświadczenie Reporter z Hollywoodnazywając pozew Blake „haniebnym”, że ona i jej przedstawiciele „złożyli tak poważne i kategorycznie fałszywe oskarżenia przeciwko panu Baldoniemu, Wayfarer Studios i jego przedstawicielom, co stanowiło kolejną desperacką próbę „naprawy” jej negatywnej reputacji, którą wypracowała sobie uwagi i działania podczas kampanii na rzecz filmu; wywiady i działania prasowe, które były obserwowane publicznie, w czasie rzeczywistym i bez edycji, co pozwoliło na generowanie w Internecie własnych poglądów i opinii.”

Powiązane wiadomości

Jak obejrzeć specjalny stand-up Ilany Glazer „Human Magic”

hollywoodreporter com

Box Office: Śledzenie „Sonic 3” pobije „Mufasa: Król Lew” na początku tygodnia świątecznego

hollywoodreporter com

Kelly Clarkson rzuca cień na byłego Brandona Blackstocka w nowym filmie po paskudnym rozwodzie i wojnie pieniężnej

dailymail .co.uk

Zostaw komentarz

This website uses cookies to improve your experience. We'll assume you're ok with this, but you can opt-out if you wish. Zaakceptować Czytaj więcej