Sztab Generalny zapewnił, że do piechoty nie są kierowani „specjaliści obrony powietrznej”.

Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy po artykule w Guardianie odpowiedział, że informacje o przejściu z obrony przeciwlotniczej do piechoty są niewiarygodne, choć potwierdzają, że inne jednostki są uzupełniane myśliwcami Sił Powietrznych.

Źródło: Sztab Generalny

Bliższe dane: Departament zareagował na artykuł Guardiana, z którego wynika, że ​​Sztab Generalny nakazał wysłać więcej ludzi z obrony powietrznej do piechoty.

Reklama:

Zdaniem resortu stwierdzenie o „przeniesieniu personelu obrony powietrznej do piechoty jest nierzetelne i błędne”, choć dodał, że w ogóle transfery istnieją.

Dosłownie: „W celu zapewnienia wysokiej jakości obsady formowanych jednostek wojskowych i przywracania ich zdolności bojowej, pewna liczba żołnierzy jednostek Sił Zbrojnych Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej została przeniesiona na stanowiska zgodnie z art. z ich wojskowymi specjalnościami księgowymi.

Jednocześnie nie dotyczy to specjalistów obrony powietrznej, którzy zapewniają ochronę ukraińskiego nieba.”

Bliższe dane: Wyjaśnia się, że chodzi o przeniesienie i oddelegowanie części żołnierzy z „kompanii wartowniczych Sił Powietrznych, niektórych tylnych mobilnych grup ogniowych, a także personelu niezaangażowanego w konserwację i eksploatację zaawansowanej technologicznie broni i wojskowych sprzęt.”

Zdaniem Sztabu Generalnego w tej chwili najważniejsze jest utrzymanie frontu ze względu na trudną sytuację.

Prehistoria: „The Guardian”, odnosząc się do wojska w obronie powietrznej, pisze, że niedobory na froncie na Ukrainie stały się tak dotkliwe, że Sztab Generalny nakazał „już wyczerpanym jednostkom obrony powietrznej” zwolnić więcej ludzi i wysłać ich na front jako piechotę .